Mieszkańcy Starachowic, szczególnie ci mieszkający na obrzeżach miasta bądź dojeżdżający tam do pracy, mają najwięcej uwag względem jakości komunikacji miejskiej. Osiedle Orłowo, ulica Myśliwska, dojazd na ulicę Krańcową. Tutaj liczba kursów zdaniem starachowiczan jest zbyt mała. I o ile centrum miasta zdaniem osób korzystających z autobusów jest dobrze skomunikowane, o tyle są problemy z dojazdem bądź wyjazdem z osiedli położonych na obrzeżach miasta.
Mieszkańcy mogą składać i składają wnioski o dodatkowe kursy. Tak było w przypadku dojazdu do pracy w godzinach wieczornych do zakładu przy ul. Krańcowej. Kurs został wprowadzony, ale jak wyjaśnia prezydent miasta Marek Materek, za mała liczba osób z niego korzysta i zostanie zlikwidowany.
– W sprawie komunikacji miejskiej staramy się wsłuchiwać na bieżąco w głosy mieszkańców dotyczące próśb związanych ze zmianami. Podam przykład: ostatnio wyraziłem zgodę na zorganizowanie dodatkowego kursu do Animexu na prośbę pracowników po drugiej zmianie, którzy odjeżdżają i tych, którzy przyjeżdżają na trzecią zmianę. Przy czym przekazałem pracownikom informację, że jeśli napełnienie będzie w formie tych kilkudziesięciu osób, które będą korzystały, to nie ma problemu, będziemy płacili 100 tysięcy złotych rocznie za ten dodatkowy kurs. Natomiast jeśli będzie korzystało mało osób, to ten kurs wytniemy. Na posiedzeniu wykonawczym pracownicy przekazali, że czternaście, piętnaście osób mniej więcej tym kursem jeździ, więc będziemy musieli to wycofać, dlatego że to są duże pieniądze w skali roku, które wydajemy wtedy na te kilkanaście osób. Taniej będzie Bolta wynająć czy taksówkę ze Starachowic – busa, który pojedzie dwa razy i tak naprawdę zrobi ten kurs, niż te 100 tysięcy złotych, które miasto będzie wykładało na to, żeby te kilkanaście osób wozić. W przypadku Osiedla Orłowo dołożyliśmy jeden lub dwa kursy na linię, która łączy Osiedle Orłowo z Osiedlem Bugaj po to, żeby zadośćuczynić tym prośbom i niestety też napełnienie tych autobusów jest marne. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie sprostać wszystkim oczekiwaniom, które są kierowane do Urzędu Miejskiego, bo na to po prostu potrzebujemy dodatkowych, dużych środków finansowych. Patrząc na siatkę komunikacyjną, która została opracowana, po tych zmianach które wtedy zostały wprowadzone w 2021 roku, widzieliśmy jeszcze przed pandemią duży wzrost liczby pasażerów na poszczególnych liniach, bo one zostały trochę przeformatowane. Wykorzystaliśmy m.in. łącznik Batalionów Chłopskich. Poprowadzona została tamtędy linia nr 16, która po tej zmianie rzeczywiście ma dużo więcej pasażerów niż miała wcześniej. Czytniki zamontowane w autobusach pokazują jak wielu pasażerów korzysta z komunikacji miejskiej. Na bieżąco, jeśli są jakieś sensowne wnioski do realizacji i możemy technicznie to wykonać, to to robimy. Tylko później weryfikujemy czy rzeczywiście jest zwiększone zapotrzebowanie czy nie. Kolejny przykład, to prośby od mieszkańców dotyczące dojazdu do Lubianki. W okresie wakacyjnym dokładamy kursów wzorem ubiegłego roku – powiedział Marek Materek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS