A A+ A++

Elden Ring: Shadow of the Erdtree przenosi nas z powrotem do mrocznego, tajemniczego świata, który pokochaliśmy, grając w podstawkę. To wymarzony powrót, którym FromSoftware – po raz kolejny – udowadnia, że jest najlepsze w swojej dziedzinie.

Fabuła dodatku kręci się wokół postaci Miquelli. W Królestwie Cienia podążamy za złotymi krzyżami, które prowadzą nas do kolejnych miejsc. Odkrywanie śladów Miquelli bazuje na tym samym schemacie, co zgłębianie historii w poprzednich grach FromSoftware. Nikt nas tutaj nie prowadzi za rączkę, nikt nie podaje na tacy wskazówek. Mapa jest niejasna, a podpowiedzi, które możemy usłyszeć od napotykanych NPC-ów – enigmatyczne. Przez większość czasu musimy radzić sobie sami i w głowie, krok po kroku, składać w całość kolejne elementy układanki.

W Elden Ring: Shadow of the Erdtree nie mogło zabraknąć nowej zawartości. FromSoftware przygotowało nowe rodzaje broni, czary, popioły wojny i duchy do przyzwania. Nowinek jest sporo, ale dotyczą wyłącznie tego, co możemy zdobyć. Ogólna mechanika nie uległa zmianie. Zawartość dodatku jest jednak wystarczająco obszerna, aby wciągnąć nas znów po uszy w mroczną przygodę. Eksploracja nowych lokacji, odkrywanie ukrytych przejść, rozwój postaci oraz – przede wszystkim – stawianie czoła wymagającym przeciwnikom, w tym bossom… O to w tym wszystkim chodzi!

Królestwo Cienia, do którego trafiamy tym razem, przypomina mroczniejszą wersję Pogrobna. Początkowo lokacje wydają się znajome, ale z czasem odkrywamy coraz bardziej zróżnicowane i interesujące miejsca. Spora część nowej lokacji to otwarta przestrzeń, którą możemy swobodnie przemierzać. Jednak niektóre części są dostępne dopiero po pokonaniu bossów lub znalezieniu ukrytych przejść. Ponownie mamy do czynienia z połączeniem otwartego świata z korytarzowymi sekcjami – i ja to podejście całym sobą popieram. Ta formuła pasuje do Elden Ring jak miecz do Zmatowiałego.

Jednym z ważnych elementów nowego dodatku są błogosławieństwa. Wpływają one na siłę ataku i obronę naszej postaci, a także na przywoływanych duchów. System ten działa tylko w nowym królestwie, dzięki czemu balans rozgrywki w podstawowej wersji gry pozostaje nienaruszony. Odkrywanie i aktywowanie błogosławieństw zachęca do eksploracji i szukania ulepszeń, które pozwolą nam lepiej radzić sobie z przeciwnikami.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAplikacja do obsługi zgłoszeń sygnalistów
Następny artykułKEP odpowiada zapowiedź zmian w lekcjach religii. “Krzywdzące, wręcz dyskryminujące”