A A+ A++

Wspaniały pomysł stworzenia miejsca wypoczynku i relaksu, które mogłoby służyć dzieciom i młodzieży, zrealizowano w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 3 w Przemyślu. Wykonania i sfinansowania całości przedsięwzięcia podjęła się bezinteresownie grupa osób i firm z Przemyśla.

Sala relaksu to miejsce służące do integracji, wyciszenia, ale też zabawy. Jest kolorowe, przytulne, przyjazne dzieciakom i wyposażone w nowe meble i sprzęt. Można tu się rozsiąść na wygodnych i miękkich pufach, poleżeć na fotelu masującym, pograć na konsoli czy posiedzieć na ozdobionym lampkami balkonie. O tym, jak bardzo było w ośrodku potrzebne, świadczy fakt, że dzieciaki mieszkające w internacie spędzają tu niemal każde popołudnie.

– Sala jest super, jesteśmy tu codziennie – potwierdza Kacper, który korzysta z internatu szkolnej placówki, gdyż pochodzi z Tomaszowa Lubelskiego i codzienne dojazdy do ośrodka stanowiłyby w jego przypadku problem.

Wszystko zaczęło się od pomysłu, który zaświtał w głowie jednej z nauczycielek – Eweliny Butry.

– Na początku roku szkolnego jedna z wychowawczyń podsunęła myśl, że naszej młodzieży przydałoby się takie miejsce na wzór salonu, jaki jest niemal w każdym domu, w którym mogłoby się toczyć życie towarzyskie. Jako że mamy też internat, w którym przebywa kilkunastu uczniów, część z nich spędza u nas całe dnie, więc tym bardziej chcieliby popołudniami poczuć się tu jak w domu. Idea wydawała się słuszna, ale kłopot stanowiły finanse. Okazało się jednak, że wokół tej inicjatywy pani Ewelinie udało się zgromadzić ludzi dobrej woli, którzy wyrazili gotowość pomocy. Znaleźli się sponsorzy, którzy zrefundowali koszty remontu pomieszczenia, jak i obdarowali nas: fotelem do relaksacji, telewizorem, wirtualnymi okularami do gier, dzieciaki mają też obiecane PlayStation, które ma się pojawić lada chwila. Reszta pochodziła z darowizn, które nam przekazali. Do tego mąż i ojciec pani Eweliny mieli też osobisty wkład w przedsięwzięcie, zrobili elektrykę, wygładzili i pomalowali ściany, wykonali niezbędne remonty. Prace zajęły kilka miesięcy – opowiada Beata Kozdra, dyrektor SOSW nr 3 im. Kazimierza Wielkiego w Przemyślu.

Sponsorami pięknej inicjatywy były firmy: Elektromontaż Rzeszów sp. z o.o. z siedzibą w Przemyślu, Sanwil, Transbet Betoniarnia, Buszta Izolacje, Alkor sp z o.o., Anna i Bartosz Makarowscy, Bomi Medicine and Beauty, a jako osoba prywatna dorzucił się Martin James.

Misja wykonana

– Miejsce doskonale spełnia swoją rolę, mocno integruje młodzież i widzimy, że chętnie z niego korzystają. Czują się ze sobą jak rodzina, bo mają możliwość spędzenia razem popołudnia w taki sposób, jak się to robi w domu – dodaje B. Kozdra.

Placówka cały czas stara się pozyskiwać…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkrzydlate humanoidy przypominająca Mothmana widziane w Chicago – nowe spotkania z tajemniczymi istotami
Następny artykułEfektowna wygrana na koniec sezonu! Bramki i komentarze (VIDEO)