Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w sobotę 15 czerwca w Brzeźnicy, na ul. Zaborowskiej.
Ok. godz. 13:40 zgłoszenie wpłynęło do służb. Na miejsce skierowani zostali policjanci, dwie załogi pogotowia ratunkowego oraz strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 i JRG nr 2 Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, a także ochotnicy z Brzeźnicy i Paszczyny.
– Jak ustalili policjanci kierujący fiatem croma 41-letni mieszkaniec Brzeźnicy nie zachował bezpiecznej prędkości i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem – mówi podkom. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Samochód wypadł z drogi, spadł ze skarpy, a następnie zatrzymał się na dachu. W pojeździe poza kierującym znajdował się również 18-letni pasażer. Decyzją ratowników medycznych obaj panowie zostali przetransportowani do szpitala w Dębicy. Badania nie wykazały u nich poważniejszych obrażeń ciała.
– Po zaopatrzeniu zostali zwolnieni – dodaje rzecznik policji.
Dzięki temu funkcjonariusze mogli zakończyć wszystko na miejscu. Kierujący cromą może mówić o sporym szczęściu, bo nie dość, że nic się nie stało jemu, ani pasażerowi, to policjanci postanowili go jedynie pouczyć. Najdotkliwszą karą za zbyt szybką jazdą jest zniszczony całkowicie samochód.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS