W Philly musieli kolejny sezon spisać na straty. Problemy zdrowotne liderów po raz kolejny odcisnęły swoje piętno na walce drużyny w play-offach. Joel Embiid nie ma więcej czasu do stracenia. Podczas ostatniej transmisji finałów NBA, w bardzo jasny sposób zasugerował, kogo Sixers mogą próbować ściągnąć latem tego roku.
Lider Philadelphii 76ers został zaproszony do studia ABC w ramach czwartego meczu finałów NBA. Usiadł zaraz obok… Paula George’a, który latem tego roku będzie wolnym agentem. Zaproszenie obu panów od razu podsyciło plotki o tym, że w sezonie 2024/25 Joel Embiid oraz PG13 mogą połączyć siły w składzie Sixers. Embiid zabrał nawet głos na temat planów swojej drużyny i w trakcie jednej wypowiedzi wykonał bardzo jednoznaczny sygnał.
– Mam nadzieję, że latem tego roku znajdziemy sposób na to, by usprawnić nasz skład – zaczął. – Wiesz, musimy dodać konkretne elementy – mówił dalej, wskazując sugestywnie oczami w kierunku siedzącego obok George’a. Rzekomo w Philly są żywo zainteresowani sprowadzeniem do siebie weterana. Embiid najwyraźniej chciał dołączyć do starań swojego generalnego menadżera. Musimy jednak pamiętać, że ani zespół, ani zawodnicy nie mogą otwarcie rekrutować zawodnika, który jest związany kontraktem.
Umowa George’a z Los Angeles Clippers dobiega 30 czerwca. Doniesienia z LA podpowiadają, że zespół nie czuje się komfortowo z oferowaniem PG maksymalnej 4-letniej umowy. Clippers chcąc zadbać o swoją finansową elastyczność. Najprawdopodobniej przedstawia PG 3-letni kontrakt poniżej maksymalnej kwoty. Podobną propozycję otrzymał Kawhi Leonard, lecz na ligowych korytarzach słychać głosy sugerujące, że George’owi nie podoba się takie podejście.
Sixers natomiast mają w swoim salary-cap miejsce na maksymalną umowę. George połączyłby siły z Embiidem oraz z Tyresem Maxeyem. W tym składzie 76ers mieliby się włączyć do walki o mistrzostwo. Poza ekipą z Philly, usługami weterana mogą być zainteresowani także Orlando Magic oraz Oklahoma City Thunder. Jednak Embiid wysłał swojej drużynie wyraźny sygnał, że połączenie jego talentu z umiejętnościami i doświadczeniem 34-letniego skrzydłowego odpowiada jego potrzebom.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS