W Białymstoku odbyły się w II Mistrzostwach Europy w Karate Kyokushin IKO Nakamura. W reprezentacji Polski wystąpili zawodnicy z przemyskich klubów. Zaprezentowali się znakomicie, zdobywając cztery medale. Mistrzem Europy został Grzegorz Kędzierski.
Na starcie imprezy stanęło ponad 529 zawodników z 11 krajów, którzy reprezentowali około 100 klubów. To było wielkie święto karate i jedna z większych imprez sportowych w tym sezonie w naszym kraju. Organizatorami wydarzenia byli Sport Club Karate reprezentowany przez shihana Piotra Sawickiego oraz samorząd województwa podlaskiego. Zawody otworzył Daihyo Masanaga Nakamura, który przybył z Japonii wraz z shihanem Chung-Kai Huangiem. Sędzią głównym zawodów był shihan Zbigniew Goliński.
Jak już wspomnieliśmy, w mistrzostwach wystartowali zawodnicy z dwóch przemyskich klubów. IFK „Saiha” Karate Kyokushinkai Przemyśl reprezentowali: Grzegorz Kędzierski, Natalia Kopańska, Emilia Czechowicz, Kamila Litwin, Tomasz Rodak, Nadia Słoniowska, Natalia Czechowicz i Aleksandra Grzebień. Sekundantami byli Mariusz Kędzierski i Gabriela Jakubiszyn, zaś sędzią na macie był instruktor klubu shihan Jan Wac.
Z kolei z Shinkyokushin Przemyśl Karate Club Przemyska Szkoła Karate wystąpiła dwójka zawodników – Amelia Gibała i Oskar Wawro.
Kędzierski mistrzem
Zawodnicy tego pierwszego klubu zdobyli trzy medale. Grzegorz Kędzierski w kategorii seniorów (80 kg) zdobył tytuł mistrza Europy oraz otrzymał puchar za najlepszego technika, wygrywając trzy walki w rewelacyjnym stylu. Kamila Litwin w kategorii U-14 (55 kg) wywalczyła drugie miejsce, zostając wicemistrzynią Europy. Tomasz Rodak w kategorii U-14 (45 kg) zajął 3. miejsce, po emocjonujących walkach z dogrywkami. Pozostali walczyli bardzo dzielnie, wygrywając swoje walki do ćwierćfinałów. Ostatecznie jednak uplasowali się poza podium, ale zdobyli cenne doświadczenie, które na pewno zaowocuje w przyszłości.
Wicemistrzynią Europy z Shinkyokushin Przemyśl Karate Club Przemyska Szkoła Karate została Amelia Gibała w kata dziewcząt. O. Wawro jako debiutant na takiej rangi zawodach zakończył zmagania poza strefą medalową, ale doświadczenie zdobyte podczas startu w mistrzostwach Europy jest bezcenne. Z pewnością z niego skorzysta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS