Coco Gauff przyznała, że nie spodziewała się, że zostanie mistrzynią Wielkiego Szlema w grze podwójnej na French Open po tym, jak przegrała dwa finały w przeszłości i zdała sobie sprawę, że prawdopodobnie powinna skupić się na grze pojedynczej. W niedzielę Gauff i Katerina Siniakova zdobyły tytuł deblowy French Open kobiet, wygrywając 7-6 (5) 6-3 z Sarą Errani i Jasmine Paolini.
W swoim pierwszym deblowym występie Gauff i Siniakova odniosły sześć zwycięstw – a pięć z nich odniosły w bezpośrednich setach. Teraz 20-letnia Gauff – która wygrała US Open 2023 – jest singlową i deblową mistrzynią Wielkiego Szlema.
„Myślę, że to jedna z tych rzeczy, które zdarzają się, gdy najmniej się tego spodziewasz” – wyznała Gauff po finale.
W 2021 roku Gauff miała zaledwie 17 lat, kiedy osiągnęła swój pierwszy finał Wielkiego Szlema w deblu kobiet US Open. Niestety dla Gauff, nie udało jej się zdobyć głównej chwały w tym roku, po tym jak ona i Caty McNally przegrały z Sam Stosur i Zhang Shuai. Następnie, w 2022 roku, Gauff osiągnęła swój drugi finał debla Wielkiego Szlema na French Open 2022 z Jessicą Pegulą.
Tym razem Gauff i Pegula zostały pokonane przez Caroline Garcię i Kristinę Mladenovic. „Po tym, jak przegrałam dwa pierwsze (deblowe) finały, pomyślałam, no dobra, osiągnęłam ten punkt, może powinnam skupić się na grze pojedynczej” – powiedziała Gauff. „Tak samo było na US Open.
Kiedy go wygrałam, nie spodziewałam się zwycięstwa. Miałam naprawdę zły rok. A tutaj nawet nie spodziewałam się, że zagram. Myślę, że to zabawne, jak życie uczy takich lekcji” Ponadto Gauff ujawniła, że ona i Siniakova zgodziły się zagrać w deblu French Open zaledwie dwa dni przed rozpoczęciem turnieju.
„Trzeci raz to urok. Dziękuję Katerinie za grę ze mną. Zdecydowałyśmy się zagrać razem dwa dni przed turniejem” – powiedziała Gauff.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS