Ostatnie ulewy dały się we znaki części mieszkańców Krasnegostawu. – Jest tragedia, piwnice mamy zalane – żali się mieszkanka ul. Rzecznej. Według niej spora w tym wina pozarastanych kanałów burzowych.
Przy okazji ostatnich ulew mieszkańcy Krasnegostawu zaczęli umieszczać w sieci zdjęcia zarośniętego kanału burzowego, znajdującego się za ul. Rzeczną, przed tzw. błoniami. – Z takim kanałem powódź nam nie grozi. Czujecie się bezpieczni? – ironizował jeden z nich. Z naszą redakcją skontaktowała się z kolei mieszkanka domu przy ul. Rzecznej, według której kanał zaniedbany jest od lat.
– Gdy byłam mała, to płynęła tam rzeczka, a w piwnicy to zawsze się trzymało ziemniaki, weki, bo było sucho itp. Teraz kanał jest zarośnięty i zamulony. Nie pamiętam, aby był czyszczony – mówi nam kobieta. – W domu jest pleśń, tynk odchodzi od ściany, bo w piwnicy jest woda. Mieszkamy na wodzie, a piwnica stała się bezużyteczna. W ciągu paru lat musiałam dwa razy robić generalny remont domu od zrywania paneli po kładzenie nowych płyt na ścianach. Nikt mi za to nie zapłacił – żali się.
Czytelniczka zainteresowała problemem przewodniczącego rady miasta Marcina Wilkołazkiego.
M. Wilkołazki potwierdził, że razem z radną Agnieszką Pocińską-Bartnik sprawdzają czy problem jest tylko w niedrożnym kanale, czy może jest szerszy. – Na pewno zrobimy wszystko, by pomóc tym ludziom – zapewnił nas przewodniczący. (kg)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS