Prowincja Rogaland w Norwegii skrywa niezwykłe dziedzictwo z czasów Wikingów. Podczas zwykłego sprzątania pola na rodzinnym gospodarstwie, norweski rolnik wraz z synem natknęli się na coś zupełnie nieoczekiwanego – rzadki miecz wikingowski.
Początkowo mężczyźni pomylili broń z metalowym odpadem, ale szybko zdali sobie sprawę, że trzymają w rękach niezwykły artefakt. Wezwani na miejsce archeolodzy potwierdzili, że jest to pierwszy taki miecz odkryty w tej prowincji.
Badania rentgenowskie odsłoniły intrygujące szczegóły. Na ostrzu miecza widniał krzyż oraz imię “Ulfbert” – wskazujące na frankońskiego mistrza, który go stworzył. Taka wysokiej jakości broń była produkowana w Cesarstwie Franków (dzisiejsze Niemcy) w latach 900-1500. Dzięki dużej zawartości węgla, miecze te były niezwykle trwałe.
Naukowcy znają około 170 tego typu mieczy, z których większość została odnaleziona w Skandynawii. Zgodnie z najstarszym norweskim tekstem prawnym, Prawami Gulathing, miecz był bronią obowiązkową, którą wolni musieli nosić podczas zgromadzeń.
Ten niezwykły artefakt z czasów Wikingów nie tylko rzuca nowe światło na historię regionu, ale także przypomina o bogatym dziedzictwie kulturowym, które wciąż czeka na odkrycie. Dla norweskiego rolnika i jego syna, zwykłe sprzątanie pola zamieniło się w niezwykłe spotkanie z przeszłością.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS