W kultowej animacji „Bee Movie”, znanej u nas pod
topornym tytułem „Film o pszczołach”, w jednej ze scen widzimy komara prawnika. Wyjaśnia on zdziwionej klientce, że od zawsze był pasożytem i krwiopijcą,
wystarczyło więc, że dokupił teczkę. Zabawny skądinąd dialog utrwalał stereotyp
prawnika pozbawionego ludzkich cech i odruchów, dla którego liczy się tylko kasa.
I który, goniąc za pieniędzmi, pracuje do upadłego.
Prawnicy nie chcą już pracować ponad siły
Jak bardzo obraz ten odbiega
od rzeczywistości, pokazują kolejne raporty o branży, którym patronuje „Rzeczpospolita”.
Już ubiegłoroczny dowiódł, że młodzi adwokaci i radcowie coraz częściej odmieniają
przez wszystkie przypadki określenie work-life balance, które w słowniku pokolenia X (urodzonych w latach 60. i 70. XX wieku) nie występowało.
I jeśli szefowie tej równowagi nie są w stanie im zapewnić – są gotowi, bez
większych obaw, rozejrzeć się za innym pracodawcą. Zwłaszcza jeśli ten zaoferuje
im możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej.
Czytaj więcej
Raport Rynku Prawniczego 2023/2024. Czego oczekują prawnicy od swoich szefów?
Z tegorocznego
opracowania Supesu Recruitment, które opisujemy tutaj, wynika, że prawnicy
w dążeniu do owego work-life balance rozmarzyli
się na dobre. Ponad połowa przyznała, że najbardziej pożądanym benefitem byłby dla nich czterodniowy
tydzień pracy. A zaraz po nim – ekstrawolne ponad to, co wynika z przepisów. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS