Europejski Bank Centralny zdecydował się na pierwszą w tym
cyklu obniżkę stóp procentowych. Skala redukcji wyniosła 25 pb. i wpisała się w
oczekiwania rynku. Teraz wiele zależy od tego, czy Rada Prezesów zasygnalizuje
kolejne cięcia stóp.
– Rada Prezesów postanowiła dziś obniżyć trzy podstawowe
stopy procentowe EBC o 25 punktów bazowych. Jak wynika
z aktualnej oceny perspektyw inflacji, dynamiki inflacji bazowej
i siły transmisji polityki pieniężnej, zasadne jest zmniejszenie obecnie stopnia restrykcyjności polityki
pieniężnej po dziewięciu miesiącach utrzymywania stóp na stałych poziomach –
czytamy w czerwcowym komunikacie Europejskiego Banku Centralnego.
Stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących
zostanie zatem obniżona z 4,50 proc. do 4,25 proc. Stopa kredytu w banku
centralnym wynosić będzie 4,50 proc., a stopa depozytu spadnie z 4,00
proc. do 3,75 proc. Jest to pierwsza obniżka stóp
procentowych w strefie euro od 2019 roku. Z
kolei przez poprzednie 9 miesięcy stopy w EBC utrzymywane były na najwyższych
poziomach od 2001 roku.
– Od posiedzenia Rady Prezesów z września 2023
inflacja obniżyła się o ponad 2,5 pkt proc., a perspektywy
inflacji wyraźnie się poprawiły. Niższa jest także inflacja bazowa, co wzmacnia
oznaki osłabienia się presji cenowej, a oczekiwania inflacyjne obniżyły
się w każdym horyzoncie. Pod wpływem polityki pieniężnej warunki finansowania
pozostawały zaostrzone. Przez tłumienie popytu i utrzymywanie mocnego
zakotwiczenia oczekiwań inflacyjnych istotnie przyczyniło się to do powrotu
inflacji do niższego poziomu – napisano w komunikacie EBC.
Już na poprzednim posiedzeniu Rada Prezesów zasygnalizowała
w komunikacie, że zamierza utrzymać restrykcyjną politykę monetarną tylko „tak
długo, jak to będzie konieczne”. Najwyraźniej teraz przestało to być konieczne,
mimo że inflacja
HICP zarówno w Niemczech jak i w
całej strefie euro uparcie utrzymuje się powyżej 2-procentowego celu.
– Jednocześnie, mimo poprawy sytuacji w ostatnich
kwartałach, wewnętrzna presja cenowa pozostaje
silna w warunkach podwyższonej dynamiki płac, a inflacja
prawdopodobnie utrzyma się powyżej celu przez znaczną część przyszłego roku
– zaznaczyły władze monetarne strefy euro. Można to odebrać jako sugestię, że nie należy spodziewać się kolejnych obniżek stóp procentowych w najbliższym czasie.
Lagarde „trzy cięcia”
W
maju 2024 roku inflacja HICP w strefie euro podniosła się do 2,6% i
przekroczyła oczekiwania większości analityków. Szczególnie niepokojąca
pozostaje uporczywie wysoka inflacja w sektorze usługowym, gdzie ceny według
Eurostatu rosną średnio w tempie 4% rocznie. Maj był też 35. miesiącem z
rzędu, w którym inflacja HICP w eurolandzie przekraczała 2-procentowy cel
Europejskiego Banku Centralnego.
Mimo to zdecydowana większość
ekonomistów spodziewała się, że w czerwcu EBC zacznie luzować politykę
monetarną. Obniżka stóp procentowych przy wciąż relatywnie podwyższonej inflacji
ma być remedium na stagnację europejskiej gospodarki, która dopiero
na początku 2024 roku wygrzebała się z „technicznej
recesji”.
Pierwsze cięcie jest
już za nami i teraz kluczowe pytanie brzmi: kiedy EBC zdecyduje się na kolejne
obniżki. Przed czerwcową decyzją rynek terminowy wyceniał łącznie 60 pb.
obniżek stóp procentowych w EBC do końca 2024 roku. Czyli jeszcze jedno „pewne”
cięcie (zapewne we wrześniu) oraz niespełna 50% szans na drugie (w grudniu?).
Jednak wielu ekonomistów zakłada, że Lagarde i spółka użyją skalpela zarówno we
wrześniu jak i w grudniu, co łącznie z czerwcową obniżką dawałoby trzy cięcia
stóp w tym roku. Z kolej największe monetarne „gołębie” chciałyby ponownie
obniżyć koszty kredytu już na następnym, lipcowy, posiedzeniu Rady Prezesów.
Jednakże przeciwko
poluzowaniu polityki monetarnej w strefie euro przemawia nie tylko uporczywie
wysoka i trwała inflacja w sektorze usług, ale też napędzający ją wzrost płac.
W I kwartale stawki negocjowane w układach zbiorowych (czyli przez związki
zawodowe) w eurolandzie podniosły się o 4,69%. Jest to zatem wzrost równie
szybki jak w 2023 roku i raczej nie jest spójny z 2-procentowym celem
inflacyjnym EBC. Może się zatem okazać, że cel ten długo pozostanie
nieosiągalny.
– Rada
Prezesów jest zdeterminowana w dążeniu do tego, by inflacja szybko
powróciła do średniookresowego docelowego poziomu 2%. Podstawowe stopy
procentowe pozostaną wystarczająco restrykcyjne tak długo, jak będzie to
konieczne do osiągnięcia tego celu. Rada Prezesów będzie w dalszym ciągu
ustalać odpowiedni stopień i czas trwania restrykcyjności w oparciu
o dane i na bieżąco z posiedzenia na posiedzenie – zastrzeżono w
czerwcowym komunikacie EBC. To ukłon w stronę monetarnych “jastrzębi”, które oponowały przed kolejną obniżką stóp procentowych już w lipcu.
QT pozostaje bez zmian
Równolegle EBC prowadzi politykę „ilościowego zacieśniania”
(QT) warunków monetarnych. W ramach QT portfel programu APP jest
zmniejszany w określonym i przewidywalnym tempie, ponieważ Eurosystem
nie reinwestuje już spłat kapitału z tytułu zapadających papierów
wartościowych. Od lipca 2023 Rada Prezesów zaprzestała reinwestycji
w ramach programu APP.
– Rada Prezesów potwierdziła dziś również, że w drugim
półroczu będzie zmniejszać zasoby papierów wartościowych nabytych przez
Eurosystem w ramach nadzwyczajnego programu zakupów w czasie pandemii
(PEPP) średnio o 7,5 mld euro miesięcznie. Zasady zmniejszania
portfela PEPP będą zasadniczo zgodne z tymi stosowanymi w przypadku
programu skupu aktywów (APP) – głosi komunikat EBC. Decyzja o redukcji portfela PEPP zapadła w
grudniu.
Do końca czerwca 2024 Rada Prezesów będzie nadal
w całości reinwestować spłaty kapitału z tytułu zapadających papierów
wartościowych nabytych w ramach programu PEPP. W drugim półroczu
będzie zmniejszać portfel PEPP średnio o 7,5 mld euro
miesięcznie. Rada Prezesów planuje wygaszenie reinwestycji w ramach
programu PEPP z końcem 2024.
Następne „decyzyjne” posiedzenie Rady Prezesów EBC
zaplanowane jest na 18 lipca. Jednakże wcześniej (19 czerwca i 1 lipca) Rada
spotka się online i nie będą to posiedzenia, na których podejmuje się decyzje względem
stóp procentowych.
Lagarde: EBC nie wszedł jeszcze w fazę wycofywania restrykcji w polityce monetarnej
EBC nie wszedł jeszcze w fazę wycofywania restrykcji w polityce monetarnej – poinformowała prezeska EBC Christine Lagarde na konferencji po posiedzeniu EBC. Lagarde dodała, że pewność EBC co do ścieżki dla inflacji zwiększyła się w ostatnich miesiącach.
“Czy przesuwamy się dzisiaj w kierunku wycofywania restrykcyjnego stanowiska w polityce pieniężnej? Nie powiedziałabym tak. (…) Potrzebujemy analizy kolejnych danych, by potwierdzić, że nadal jesteśmy na ścieżce dezinflacji” – powiedziała prezeska EBC.
“Nie mogę potwierdzić, że jesteśmy na ścieżce, na której ten proces się rozpoczął. Niepewna jest szybkość, w której będziemy się poruszać ani czas, jaki zajmie ten proces” – dodała.
Lagarde powiedziała, że w kolejnych miesiącach może pojawić się wiele “wybojów” na ścieżce dezinflacyjnej.
Przewodnicząca Rady Prezesów podkreśliła, że pewność EBC co do ścieżki dla inflacji zwiększyła się w ostatnich miesiącach.
“Nasza pewność co do przyszłej ścieżki dla inflacji zwiększyła się w ciągu ostatnich miesięcy. (…) Na podstawie niezawodności i solidności prognoz gospodarczych podjęliśmy decyzję o obniżkach stóp procentowych. Co do przyszłych decyzji ws. stóp proc. powtórzę to, co jest napisane w komunikacie, czyli, że pozostajemy zależni od danych i będziemy podejmować decyzje od spotkania do spotkania” – powiedziała.
Lagarde powiedziała, że decyzja Rady Prezesów była prawie jednogłośna, oprócz głosu jednego członka EBC. Prezeska banku centralnego dodała, że EBC nie jest blisko osiągnięcia neutralnego poziomu stóp procentowych dla gospodarki.
Według przewodniczącej Rady Prezesów EBC, krajowa presja inflacyjna pozostaje wysoka.
“Większość miar inflacji bazowej spadła jeszcze bardziej w kwietniu, ostatnim miesiącu, dla którego dostępne są dane, potwierdzając obraz stopniowo malejącej presji cenowej. Jednak inflacja krajowa pozostaje wysoka. Płace nadal rosną w szybkim tempie, rekompensując poprzedni wzrost inflacji. Ze względu na stopniowy charakter procesu dostosowywania płac i ważną rolę jednorazowych płatności, koszty pracy prawdopodobnie będą się wahać w krótkim okresie, co widać po wzroście wynagrodzeń negocjowanych w pierwszym kwartale. Jednocześnie wskaźniki prognozujące sygnalizują, że wzrost płac będzie umiarkowany w ciągu roku. Zyski pochłaniają część wyraźnego wzrostu jednostkowych kosztów pracy, co zmniejsza jego skutki inflacyjne” – powiedziała.
“Oczekuje się, że inflacja będzie wahać się wokół obecnych poziomów przez resztę roku, w tym z powodu efektów bazowych związanych z energią. Następnie oczekuje się, że spadnie w kierunku naszego celu w drugiej połowie przyszłego roku, z powodu słabszego wzrostu kosztów pracy, skutków naszej restrykcyjnej polityki pieniężnej oraz słabnącego wpływu kryzysu energetycznego i pandemii Covid-19. Miary długoterminowych oczekiwań inflacyjnych pozostały generalnie stabilne i w większości wyniosły około 2 proc.” – dodała.
Prezeska EBC oceniła, że gospodarka strefy euro kontynuuje odbicie.
“Sektor usług się rozwija, a produkcja wykazuje oznaki stabilizacji na niskim poziomie. Oczekujemy, że gospodarka będzie nadal się odradzać, ponieważ wyższe płace i lepsze warunki w handlu podniosą realne dochody. Silniejszy eksport powinien również wspierać wzrost PKB w nadchodzących kwartałach, ponieważ globalny popyt na towary i usługi wzrośnie. Wreszcie, polityka pieniężna powinna wywierać mniejszy wpływ na popyt w miarę upływającego czasu” – powiedziała Lagarde.
“Zgodnie z naszą strategią polityki pieniężnej, Rada Prezesów EBC dokładnie oceniła powiązania między polityką pieniężną a stabilnością finansową. Banki strefy euro pozostają odporne. Poprawiające się perspektywy gospodarcze sprzyjają stabilności finansowej, ale zwiększone ryzyko geopolityczne przesłania horyzont. Nieoczekiwane zaostrzenie globalnych warunków finansowania może spowodować zmianę wyceny aktywów finansowych i niefinansowych, co może mieć negatywne skutki dla gospodarki” – dodała.
Przewodnicząca Rady Prezesów wskazywała, że ryzyka dla wzrostu gospodarczego są zrównoważone w krótkim okresie.
“Ryzyka dla wzrostu gospodarczego są zrównoważone w krótkim okresie, ale w bilansie ryzyk przeważają czynniki negatywne w średnim okresie. Słabsza gospodarka światowa lub eskalacja napięć handlowych między głównymi gospodarkami wpłynęłyby na wzrost PKB w strefie euro. Nieuzasadniona wojna Rosji z Ukrainą i tragiczny konflikt na Bliskim Wschodzie są głównymi źródłami ryzyka geopolitycznego. Może to spowodować, że firmy i gospodarstwa domowe staną się mniej pewne przyszłości, a handel światowy zostanie zakłócony. Wzrost PKB może być również niższy, jeśli skutki polityki pieniężnej okażą się silniejsze niż oczekiwano. Wzrost PKB może być wyższy, jeśli inflacja spadnie szybciej niż oczekiwano, a rosnące zaufanie i dochody realne oznaczają, że wydatki wzrosną bardziej niż oczekiwano lub jeśli gospodarka światowa wzrośnie silniej niż oczekiwano” – powiedziała Lagarde.
“Inflacja może okazać się wyższa niż oczekiwano, jeśli płace lub zyski wzrosną bardziej niż oczekiwano. Ryzyko wzrostu inflacji wynika również ze zwiększonych napięć geopolitycznych, które mogą podnieść ceny energii i koszty transportu w krótkim okresie i zakłócić handel światowy. Ponadto ekstremalne zjawiska pogodowe i rozwijający się kryzys klimatyczny w szerszym ujęciu mogą spowodować wzrost cen żywności. Z drugiej strony inflacja może okazać się nieoczekiwanie słabsza, jeśli polityka pieniężna osłabi popyt bardziej niż oczekiwano lub jeśli sytuacja gospodarcza w pozostałych częściach świata niespodziewanie się pogorszy” – dodała. (PAP)
kkr/ asa/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS