W przyszłym miesiącu, w lipcu, będziemy rozmawiać o projekcji (inflacji i PKB – przyp. red.), o tym, co wynikać może z projekcji. To będzie bardziej precyzyjne. Będą też różne scenariusze, ale jakichś rewelacji tu się proszę nie spodziewać, że nagle pojawią się warunki do obniżki stóp w tym roku – tłumaczył prezes NBP Adam Glapiński.
Nasi analitycy metodami ekonometrycznymi wyliczyli, że w pewnym momencie 2025 roku będziemy obserwować spadek inflacji. Obniżka stóp w 2025 roku będzie wtedy możliwa. Ale do tego jeszcze daleko. Nie ma na razie do tego przestrzeni – zaznaczył Glapiński.
Chciałbym, żeby już w połowie roku pojawiły się przesłanki do obniżki stóp. Mam na to nadzieję, bo to oznaczać będzie więcej paliwa do gospodarki, która szybciej zacznie się kręcić i będzie wyższy wzrost. Twarde fakty natomiast są takie, że w tym roku takich możliwości nie ma – zapewniał szef NBP.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS