RPP zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe bez zmian, choć jednocześnie doszło do kosmetycznych zmian w komunikacie, które sugerują, że furtka do obniżek w tym roku wciąż pozostaje otwarta. Dylematu co do obniżek nie powinien mieć dzisiaj Europejski Bank Centralny, który pierwszy raz od 2019 roku zdecyduje się na cięcie stóp procentowych. Czy będzie szansa na więcej ruchów i słabość euro? Decyzja o stopach procentowych w Polsce nie przyniosła zaskoczenia.
W przypadku EBC mamy niemal 100% pewność, że dojdzie do obniżki. Rynek wycenia tę obniżkę w pełni, a dodatkowo ostatnie dane dotyczące inflacji w strefie euro wypadały raczej słabiej, co może nawet lekko zmiękczyć komunikację ze strony banku centralnego. Teoretycznie bank widzi perspektywę 3 obniżek w tym roku. To zakładałoby obniżkę dzisiaj, we wrześniu oraz w grudniu. Z drugiej strony wzrosło prawdopodobieństwo ruchu w lipcu, choć zaledwie do 15% z ok. 6% początkiem tego tygodnia. Niemniej nie można wykluczyć, że EBC powtórzy komunikację ze strony Banku Kanady z dnia wczorajszego. Bank Kanady wskazał, że ryzyka inflacyjne w większości przeminęły i zasadne będzie dalej obniżać stopy procentowe. Jeśli taki komunikat przyjąłby EBC, co również jest zasadne, patrząc na gospodarkę, wtedy będzie istniała szansa na obniżkę w lipcu, słabość euro i dalsze wsparcie dla indeksów.
Zwiększa się również prawdopodobieństwo cięcia przez Fed, co idzie w parze za ostatnimi dwoma negatywnymi odczytami z rynku pracy: JOLTS i ADP. Teraz czekamy na te kluczowe dane, czyli NFP. Jeśli NFP wypadłyby wyraźnie niżej od oczekiwań, ponownie wyceniana będzie obniżka we wrześniu. Jeśli NFP wypadłoby poniżej 100 tys., być może w grze pojawiłby się ponownie lipiec.
Przed godziną 08:00 za dolara płacimy 3,9468 zł, za euro 4,2958 zł, za funta 5,0497 zł, za franka 4,4289 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS