A A+ A++

Ksiądz Michał O. usłyszał we wtorek dwa nowe zarzuty popełnienia przestępstw prania pieniędzy w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości – poinformowała Prokuratura Krajowa.

Fundusz Sprawiedliwości. Zarzuty prania pieniędzy

Z ustaleń śledczych wynika, że duchowny prowadził działania, których celem było „udaremnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków”. Chodzi o pieniądze uzyskane w ramach umowy zawartej z Funduszem Sprawiedliwości przez Fundację Profeto, przyznane na budowę ośrodka „Archipelag” w warszawskim Wilanowie.

W komunikacie przekazano, że Michał O. miał dopuścić się zarzucanych mu czynów „wspólnie i w porozumieniu” z ówczesnym głównym wykonawcą inwestycji i prezesem TISO sp. z o.o., Piotrem W. Ksiądz najpierw miał doprowadzić do podpisania umowy najmu gruntu przez spółkę i Zgromadzenie Księży Najświętszego Serca Jezusowego, a następnie przelać środki o łącznej kwocie 3,65 mln zł z konta bankowego instytutu zakonnego na rachunek Fundacji Profeto.

Ksiądz Michał O. odmówił składania wyjaśnień

Prokuratura przekazała, że duchowny chciał w ten sposób utrudnić stwierdzenie, że pieniądze pochodziły z „przestępstwa dokonanego na szkodę Funduszu Sprawiedliwości”. Michał O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odmówił też składania wyjaśnień. „Wobec podejrzanego stosowany jest środek w postaci tymczasowego aresztowania” – poinformowano.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia tych przestępstw wpłynęło do prokuratury od Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Organ administracji państwowej przekazał urzędowi dokumentację oraz dane bankowe, które stanowiły podstawę sformułowanych zarzutów.

Do ustaleń prokuratury odniósł się Donald Tusk. „W sprawie zorganizowanej grupy Ziobry nowe zarzuty prokuratury. Tym razem pranie brudnych pieniędzy. Zaskoczeni?” – skomentował premier we wpisie opublikowanym w serwisie X (dawniej Twitter).

Czytaj też:
Bodnar chce reakcji PKW na aferę w Funduszu Sprawiedliwości. W grze miliony dla PiS
Czytaj też:
Kłopoty ma nie tylko „Red is Bad”? Agregaty dla Ukrainy rozdano w kampanii PiS

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMIĘDZYSZKOLNY TURNIEJ PAINTBALL W ZESPOLE SZKÓŁ ZAWODOWYCH NR 1 W DĘBLINIE
Następny artykułW przerwie? Do ogrodu!