Co najmniej 20 odwołanych pociągów regionalnych, do tego kilkadziesiąt opóźnionych. To efekt awarii systemu sterowania ruchem na stacji Poznań Główny, do której doszło ok. godz. 3.30. – Pasażerowie nie dostają odpowiednich informacji – alarmują podróżni.
Po kilku miesiącach spokoju znów doszło do poważnej awarii systemu sterowania ruchem (tzw. SRK) na stacji Poznań Główny. Dochodzi do nich regularnie od 2016 r., kiedy uruchomiono nowy system. Spółka PKP PLK nie potrafi sobie z nimi poradzić.
Zamiast ośmiu minut jechali dwie godziny
Według relacji podróżnych pociągi stanęły po godz. 3.30. Składy zatrzymały się m.in. na stacjach Luboń i Mosina, a także Swarzędz czy Poznań Antoninek. – Konduktorzy powiedzieli tylko, że będziemy stać do odwołania. Pociąg ruszył po godzinie – relacjonuje jedna z pasażerek Kolei Wielkopolskich, która jechała rano z Kostrzyna do Poznania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS