Zbigniew Ziobro był informowany o materiałach wymierzonych w sędziów, których w internecie oczerniali członkowie hejterskiej grupy Kasta/Antykasta – twierdzą dziennikarze TVN24 i portalu Oko.press. – Może w całej tej sprawie chodziło o to, by nikt nie dowiedział się, kto był szefem tej operacji – mówi “Wyborczej” sędzia Waldemar Żurek, jeden z hejtowanych przez Kastę sędziów.
Dziennikarze TVN24 oraz Oko.press dotarli do korespondencji, jaką między sobą wymieniali rzecznicy dyscyplinarni dla sądów powołani przez Zbigniewa Ziobrę oraz ówczesny wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS Łukasz Piebiak, a także dwoje ówczesnych pracowników resortu, którzy w przeszłości związani byli z mediami.
W mailu, do którego dotarli dziennikarze, zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik przesłał do wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka informacje o sprawach sędziego Waldemara Żurka, które według Radzika można było wykorzystać do zaatakowania w mediach sędziego, znanego z obrony praworządności. Co istotne, jak podkreślają autorzy materiału, mail został przesłany do wiadomości ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS