Skonfliktowanemu z hierarchami księdzu z Pustelni w Czatachowie na Jurze grozi wykluczenie ze stanu duchownego. Daniel Galus zapowiada, że nie podda się osądowi kurii i po raz kolejny oskarża abpa Wacława Depo o udział w “kościelnej masońskiej mafii gejowsko-pedofilskiej”.
Ks. Daniela Galusa, założyciela i duchowego przewodnika oficjalnie nieuznawanej przez Kościół za katolicką Wspólnoty Miłość i Miłosierdzia Jezusa, czeka kolejny proces kanoniczny. W siedzibie częstochowskich biskupów potwierdziliśmy, że na mocy decyzji abpa Wacława Depo został wszczęty drugi w ostatnich latach administracyjny proces karny.
– Pierwszy dotyczył m.in. nieposłuszeństwa oraz fałszywych oskarżeń wobec przełożonych kościelnych. Zakończył się nałożeniem kary suspensy, czyli zawieszenie w możliwości sprawowania funkcji kapłańskich. Jest to tzw. kara poprawcza i jej celem jest skłonienie ukaranego do poprawy i zmiany postawy. Ponieważ kara ta nie osiągnęła zamierzonego skutku, a ks. Galus trwa w uporze, został wszczęty drugi proces zmierzający do wydalenia ze stanu duchownego – odpowiada na pytania “Wyborczej” ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik Archidiecezji Częstochowskiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS