A A+ A++

Tajna drukarnia ukryta w garażu, gdzie powstawały banery wyborcze Daniela Obajtka, Marcina Romanowskiego i Jana Kanthaka była zlokalizowana na posesji rodziny Borowców w Aleksandrowie na Lubelszczyźnie – ustaliła “Wyborcza”. Prokuratura sprawdza, czy plakaty nie powstawały tam poza oficjalnym obiegiem.

Rodzina Borowców z Aleksandrowa pod Biłgorajem na Lubelszczyźnie to najbliżsi współpracownicy byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego z Suwerennej Polski. To właśnie Romanowski odpowiadał za Fundusz Sprawiedliwości.

Drukowanie w garażu banerów nadzorowali wysocy urzędnicy ministerstwa sprawiedliwości. Wśród nich była Iwona Lewandowska-Pierzynka, protegowana Ziobry i Romanowskiego, mianowana niedawno na prezeskę Fundacji Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Prokuratura Okręgowa w Zamościu bada, czy doszło do nielegalnego wspierania kandydatów z pominięciem oficjalnych źródeł finansowania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjanci składają życzenia dzieciom z okazji Dnia Dziecka
Następny artykułJak poruszać się po Krakowie?