A A+ A++
Krzysztof Kolany2024-06-03 09:40główny analityk Bankier.pl

publikacja
2024-06-03 09:40

Obfitujący w rynkowe wydarzenia tydzień może dostarczyć
nieco większych emocji także na rynku złotego. Analitycy PKO BP upatrują w nim
szans na przełamanie tegorocznych minimów kursu euro. Jednak póki co złoty
zaczyna dzień od osłabienia.

Czy jest szansa, że kurs euro zaatakuje tegoroczne minimum?
Czy jest szansa, że kurs euro zaatakuje tegoroczne minimum?
fot. qvist / / Shutterstock

W poniedziałek o 9:34 kurs euro wynosił 4,2811 zł i był o
blisko grosz wyższy niż przed weekendem. Pod koniec maja notowania euro podjęły
nieudaną próbę przełamania linii 4,25 zł, która wyznacza przeszło 4-letnie
minima na parze euro-złoty.

– Obecny tydzień jest bardzo bogaty w dane i wydarzenia
makro, wśród których istotny wpływ na globalne, rynkowe nastroje będzie mieć
szereg odczytów z rynku pracy USA oraz decyzja i przekaz z posiedzenia EBC.
Uwzględniając między innymi obraz trendów głównych par z PLN, EUR/USD oraz
indeksu dolara, ale i poprawę pod koniec tygodnia globalnych nastrojów, widzimy w perspektywie najbliższych sesji
szanse na kolejne ataki kursów EUR/PLN i USD/PLN na majowe minima
– napisali
ekonomiści PKO BP.

Reklama

Odmiennego zdania są jednak ekonomiści Banku Gospodarstwa
Krajowego. – Oceniamy, że krajowy FX może być wrażliwy na negatywne dla złotego
impulsy, a szczególnie gołębie sygnały ze strony RPP. W związku z tym sądzimy,
że powrót EUR/PLN w okolice 4,25 może być utrudniony – napisano w porannym
raporcie banku.

Wciąż czekamy na rozstrzygnięcia na najważniejszej parze
walutowej świata. Przez prawie cały poprzedni miesiąc kurs EUR/USD wahał się w
przedziale 1,08-1,09. Od początku roku eurodolar znajduje się w lokalnym
trendzie spadkowym, co nie pomaga walutom z rynków wschodzących. W takim
otoczeniu złoty spisuje się jednak całkiem nieźle i aprecjacja dolara nie
przeszkodziła w ustanowieniu nowych, kilkuletnich minimów na parze euro-złoty.

Nie pozwoliła za to na kontynuację aprecjacji złotego
względem dolara. Kurs USD/PLN  już kilkukrotnie w tym roku odbił się od linii
3,90 zł. W poniedziałek o poranku dolar był notowany po 3,9485 zł, a więc o
grosz wyżej niż w piątek wieczorem.

Frank szwajcarski
wyceniany był na 4,3722 zł, czyli także o blisko grosz wyżej niż przed weekendem.
Na parze frank-zloty od tygodnia obserwujemy lokalne odreagowanie po tym, jak
pod koniec ubiegłego miesiąca helwecka waluta była najtańsza od lutego 2022
roku.

Za funta
brytyjskiego trzeba było zapłacić 5,0234 zł. Kurs GBP/PLN ustabilizował się
w przedziale 4,95-5,05 zł po tym, jak dwa miesiące temu brytyjska waluta była
najtańsza od grudnia 2020 roku.

KK

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzyste środowisko = zdrowy człowiek
Następny artykułProgram stypendialny dla kandydatów na żołnierzy