Andy Murray nie zagra w tym roku w turnieju ATP Challenger w Surbiton, po tym jak w zeszłym roku przeszedł całą drogę i zdobył trofeum. W przeciwieństwie do zeszłego roku, Brytyjczyk nie rozpocznie sezonu na trawie wcześniej. Murray grał również w tym roku na Roland Garros, czego nie robił w ostatnich kilku sezonach. Właściwie ostatni raz grał przed tym rokiem w 2020 roku, kiedy został pokonany przez Stana Wawrinkę.
Jak wiemy, historia się powtarza, a w tym roku pokonał go nie kto inny jak Stan Wawrinka, co zakończyło jego historię Rolanda Garrosa. Przez lata miał kilka dobrych momentów w stolicy Francji, choć nigdy nie podniósł trofeum.
Winę za to ponoszą Rafael Nadal i Novak Djokovic, ale ogólnie rzecz biorąc, był całkiem zadowolony ze spuścizny, jaką pozostawił na Roland Garros. Ze względu na grę we French Open Murray nie miał czasu na przygotowanie się do tenisa na trawie.
Po tygodniach spędzonych na kortach ziemnych nie chce spieszyć się z powrotem. Da sobie trochę czasu, zanim wejdzie na trawę, co oznacza, że przegapi Surbiton Challenger, który rozpocznie się w poniedziałek.
„Niestety nie wrócę, by bronić tytułu w tym roku. To była trudna decyzja, ale mój zespół i ja czuliśmy, że musimy ją podjąć. Przez ostatnie kilka tygodni zmagałem się trochę z plecami, więc prawdopodobnie i tak potrzebowałem kilku lżejszych dni”
To będzie kilka emocjonalnych tygodni dla Murraya, ponieważ sezon zbliża się do Wimbledonu. Ponieważ w tym roku przechodzi na emeryturę, Brytyjczyk pożegna się z kilkoma kultowymi kortami tenisowymi, na których grał, w tym z Queen’s Club.
Wkrótce potem odbędzie się Wimbledon, który może okazać się naprawdę emocjonalnym pożegnaniem dla byłego nr 1 na świecie. W nadchodzącym miesiącu Murray zagra prawdopodobnie jeden z najlepszych meczów tenisowych w ostatnim czasie, głównie ze względu na nawierzchnię, ale także dlatego, że może to być ostatni raz, kiedy stanie na korcie tenisowym.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS