A A+ A++

To był słodko-gorzki sezon dla zawodników Arsenalu, którzy zakończyli rozgrywki ligowe na drugim miejscu. Walka o tytuł mistrzowski toczyła się aż do ostatniej kolejki i finalnie o tym, że srebrne krążki założą na szyję piłkarze Arsenalu zadecydowała wygrana Manchesteru City z West Hamem United 3:1. Dzięki temu w przyszłej kampanii angielska drużyna prowadzona przez Mikela Artetę drugi rok z rzędu przystąpi do rywalizacji w elitarnej Lidze Mistrzów. Jednak występujący w nim Jakub Kiwior miał wiele powodów do radości.

Zobacz wideo Najlepszy piłkarz Ekstraklasy zawiódł

Były piłkarz Arsenalu zachwycony Jakubem Kiwiorem 

Reprezentant Polski wykorzystał problemy zdrowotne Ołeksandra Zinczenki i wywalczył miejsce w podstawowym składzie Arsenalu jako lewy obrońca. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 30 meczów, w których strzelił jednego gola i zanotował trzy asysty. Były obrońca Arsenalu – Philippe Senderos – w rozmowie z “TVP Sport” postanowił ocenić miniony sezon w jego wykonaniu, nie szczędząc pochwał i zachwytów.

– Uważam, że w tym roku spisał się fantastycznie. Grał na kilku różnych pozycjach. Naprawdę dobrze zaadaptował się do stylu gry i był ważny w wielu rozgrywkach. Zanotował sporo występów. Może grać na środku i lewej obronie. Jest jeszcze młody i będzie się nadal rozwijał. Uważam, że jeżeli cały czas będzie robił takie postępy, w tak świetnym zespole jak Arsenal i pod okiem tak znakomitego trenera, ma szansę, by pozostać tu na lata – powiedział Senderos.

Jakub Kiwior dołączył do Arsenalu w styczniu 2023 roku z Spezii Calcio za 8 milionów funtów. Kontrakt Polaka z angielskim klubem jest ważny do 30 czerwca 2028 roku, jednak już teraz nie brakuje spekulacji dotyczących jego przyszłości.Ostatnio AC Milan wykazał zainteresowanie 24-letnim obrońcą.

Obecnie Jakub Kiwior skupia się na zbliżającym się Euro 2024 w Niemczech. Obrońca znalazł się na liście powołanych przez Michała Probierza i może być pewny gry w wyjściowym składzie. Reprezentacja Polski na tym turnieju zmierzy się z Austrią, Holandią oraz Francją. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMedia: To on zostanie trenerem Wisły Kraków
Następny artykułŚwiątek nie chce wojny. To Rosjanka prowokowała