60,1 proc. badanych nie byłoby skłonnych dopłacać za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce, np. za rozszerzoną opiekę pielęgniarską. Zdaniem 33,6 proc. respondentów powinna istnieć taka możliwość – wynika z sondażu United Surveys by IBRiS przeprowadzonego dla “DGP” i RMF FM.
Wyniki sondażu opublikowano we wtorkowym wydaniu gazety. Jak wyjaśniono, “sprawa ma związek z ogłoszeniem, które w połowie maja br. zawisło na korytarzach w jednym z toruńskich szpitali”.
– Jak informowaliśmy we wczorajszym wydaniu “DGP”, dyrektorka miejskiej placówki proponuje pacjentom dodatkową opiekę pielęgnacyjną świadczoną przez pielęgniarkę szpitala za 80 zł. Sprawie przyglądają się rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, władze Narodowego Funduszu Zdrowia, a także nowo wybrany prezydent Torunia Paweł Gulewski – czytamy.
W sondażu United Surveys by IBRiS ankietowani odpowiedzieli na pytanie: “Czy według ciebie powinna istnieć możliwość dopłaty za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce, w tym np. za rozszerzoną opiekę pielęgniarską czy przyśpieszenie terminu zabiegu?”.
– Jak wynika z badania, Polacy sceptycznie podchodzą do tego rodzaju pomysłów. Przeciwko dopłatom za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce jest łącznie ponad 60 proc. obywateli, w tym “zdecydowanie nie” mówi 34,1 proc., a “raczej nie” – 26,5 proc. osób. Rozwiązanie popiera łącznie 33,6 proc. ankietowanych. Wariant “zdecydowanie tak” zaznaczyło 8,5 proc., “raczej tak” – 25,1 proc. respondentów. 5,8 proc. osób nie ma w tej kwestii zdania – poinformował dziennik.
Sondaż przeprowadzono w dniach 24-26 maja metodą CAWI/CATI na próbie 1000 dorosłych Polaków. (PAP)
dap/ miś/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS