Do wspomnianego zdarzenia doszło w środę, 29 maja. Tego wieczora uczestnicy wieczoru kawalerskiego udali się do Illetes, niewielkiej nadmorskiej miejscowości położonej nieopodal stolicy Majorki, Palmy. Ich niewinny wypad zakończył się w areszcie.
Awantura na Majorce
Z informacji przekazanych przez internetowe wydanie gazety “Daily Star” wynika, że wszystko zaczęło się, gdy turyści zaczęli wrzucać do morza śmieci i puszki po piwie. Ich nieodpowiednie zachowanie nie umknęło uwadze plażowiczów i klientów pobliskiej restauracji Balneario Illetas. Kiedy ci zwrócili im uwagę, Brytyjczycy zaczęli zachowywać się agresywnie.
Początkowo nad sytuacją próbowało zapanować dwóch funkcjonariuszy hiszpańskiej Straży Obywatelskiej po służbie. Następnie na miejscu pojawiło się sześciu policjantów. Ich obecność nie uspokoiła pijanych urlopowiczów, którzy wszczęli brutalną bójkę. W wyniku ataku rannych zostało dwóch mundurowych, a jeden z kelnerów doznał urazu głowy.
Turyści trafili do aresztu
Ostatecznie Brytyjczycy zostali zakuci w kajdanki i przewiezieni do miejscowego aresztu. Media przekazały, że siedmiu klientów i plażowiczów wniosło przeciwko nim oskarżenie. Głos w sprawie zabrał zastępczyni burmistrza gminy Calvià, Esperanza Catala.
Nie pozwolimy, żeby cokolwiek uszło im na sucho […] Nie wpuścimy tutaj nikogo, kto zagraża bezpieczeństwu naszej gminy i naszemu wizerunkowi. Muszą to wziąć pod uwagę i udać się gdzie indziej, jeśli nie wiedzą, jak się zachować
– powiedziała.
Sfrustrowani miejscowi od dawna skarżą się na zachowanie przyjezdnych. Jak informowaliśmy w tym tygodniu, 25 maja wyszli na ulice Majorki, by zaprotestować przeciwko masowej turystyce. Domagali się nie tylko ograniczenia liczby turystów, ale i obiektów na wynajem krótkoterminowy. Ich zdaniem obecna sytuacja znacząco wpływa na ich codzienne życie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS