Temperament Stefanosa Tsitsipasa rozszalał się podczas jego zdecydowanego zwycięstwa w czterech setach w drugiej rundzie Rolanda Garrosa, a on sam dał swojemu ojcu Apostolosowi klapsa w język. W starciu dwóch jednorękich graczy, to Tsitsipas wyglądał na najlepszego do zakończenia zwycięstwa w setach nad Danielem Altmaierem w środę, wygrywając dwa pierwsze sety do straty pięciu gemów.
Ale Niemiec, który wcześniej dotarł do drugiego tygodnia Wielkiego Szlema na kortach ziemnych w 2021 roku i pokonał Jannika Sinnera w zeszłym roku, podniósł swój poziom w trzecim secie i wygrał go w tie-breaku.
Istniały powody do obaw, że Tsitsipasa może spotkać podobny los jak Sinnera w zeszłym roku, a jego ojciec był widziany, jak szczekał na niego instrukcje trenerskie, aby naprawić swoją sytuację wkrótce po tym, jak jego syn zmarnował break pointa przy stanie 2-1 w czwartym secie.
Czując się bardzo niepewnie i spięty, 25-latek odparł, mówiąc ojcu, by się „zamknął” Altmaier utrzymał się, a chwilę później przełamał Tsitsipasa, prowadząc 4-3 w czwartym secie. Była to jednak krótkotrwała przewaga, ponieważ Ateńczyk powrócił szturmem, wygrywając trzy kolejne gemy i kończąc mecz.
Kłótnie z rodzicami były powtarzającym się epizodem w obozie Tsitsipasa. W zeszłym roku, podczas turnieju Italian Open, zażądał, aby jego matka została usunięta z boksu trenerskiego i śledziła mecz z trybun.
Podczas tegorocznego Barcelona Open sędzia musiał interweniować, aby zapobiec wymianie zdań między Tsitsipasem a jego ojcem, co było niezgodne z przepisami. Niemniej jednak liczy się tylko jego awans do trzeciej rundy turnieju singlowego, a zarówno on, jak i jego ojciec Apostolos będą chcieli zapomnieć o tej świeżej sprzeczce.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS