Leonardo Bonucci to jeden z najlepszych obrońców ostatnich lat. Przez ponad dekadę (2010-2013, z roczną przerwą) był ostoją Juventusu, z którym zdominował włoskie rozgrywki (dziewięc mistrzostw, po pięć pucharów i superpucharów), a także dwukrotnie zagrał w finale Ligi Mistrzów (2014/15 i 2016/17). W Turynie spotkał się z Wojciechem Szczęsnym oraz Arkadiuszem Milikiem.
Bonucci przez lata był też kluczową postacią reprezentacji Włoch. Dwukrotnie zagrał z nią na mistrzostwach świata, a trzykrotnie na mistrzostwach Europy. Rodacy nigdy nie zapomną jego gola zdobytego w finale Euro 2020, który dał wyrównanie w meczu z Anglią, a w konsekwencji pozwolił sięgnąć po tytuł (1:1, 3:2 po rzutach karnych).
Leonardo Bonucci zakończył karierę. Ostatni mecz rozegrał u boku Sebastiana Szymańskiego
We wrześniu zeszłego roku obrońca był w zasadzie zmuszony opuścić Juventus z powodu konfliktu z trenerem Massimiliano Allegrim. Trafił do występującego w Lidze Mistrzów Unionu Berlin, lecz furory tam nie zrobił (raptem 10 meczów) i w styczniu przeniósł się do Fenerbahce, klubu Sebastiana Szymańskiego. Tam grał już bardzo niewiele, w 13 spotkaniach łącznie uzbierał tylko 420 minut. Ale i tak miał jakiś wkład w zdobycie wicemistrzostwa Turcji.
Niedzielny mecz z Istanbulsporem (6:0) był dla Włocha ostatnim w karierze. Na boisku pojawił się w 64. minucie i pozostał na nim do końcowego gwizdka, podobnie jak Szymański. Ale już dzień wcześniej został uhonorowany przez klubowych kolegów, którzy wręczyli mu pamiątkową koszulkę z podpisami całego zespołu.
To nie wszystko. Piłkarz oficjalnie pożegnał się z kibicami, zamieszczając w mediach społecznościowych wyjątkowy film. W nim podsumował swoją drogą na szczyt oraz wszystko to, co udało mu się osiągnąć.
Ależ słowa Jose Mourinho o Leonardo Bonuccim. “Na Harvard”
O tym, jak znakomitym piłkarzem był 37-latek, najlepiej świadczą słowa Jose Mourinho z 2018 r. – Bonucci i Chiellini mogliby iść na Harvard i prowadzić zajęcia z tego, jak być środkowym obrońcą – powiedział legendarny Portugalczyk, który w swojej karierze pracował z wieloma znakomitymi środkowymi obrońcami.
Bonucci i Chellini stworzyli jedną z najlepszych par środkowych obrońców na świecie i mieli ogromny wkład w sukcesy Juventusu oraz włoskiej kadry. Drugi z nich karierę zakończył pod koniec zeszłego roku, a po kilku miesiącach dawny kolega z szatni podążył jego śladem.
Leonardo Bonucci najwięcej, bo aż 502, meczów rozegrał w barwach Juventusu (502). Poza Unionem i Fenerbahce grał także w Milanie (52 spotkania), Treviso (42), Bari (39), Pisie (18) oraz Interze Mediolan (4). Jest 121-krotnym reprezentantem Włoch.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS