rozwiń ›
Toyota, Mazda i Subaru ratują silnik spalinowy. Jest umowa
Toyota słynie z rzędowych silników czterocylindrowych o wysokiej mocy oraz sprawności cieplnej. Jednostki benzynowe wykorzystywane w napędach hybrydowych Corolli czy Yarisa produkuje w Polsce.
Mazda jest znana z silników Wankla oraz najnowszej generacji diesli, zachwycających kulturą pracy, mocą i niskim zużyciem paliwa. W przypadku Subaru typowe są silniki typu bokser.
Japońskie firmy nie wierzą w samochody elektryczne?
Japońskie firmy, w przeciwieństwie do europejskich producentów, bardzo chłodno podchodzą do zmiany napędów na elektryczny. Obecnie w Europie oferują po jednym modelu bateryjnym EV i uważają, że różne silniki spalinowe oraz nowoczesne paliwa jak ciekły wodór czy neutralne węglowo benzyny odegrają istotną rolę na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Stąd trójca podpisała umowę, dzięki której na rynek trafi kolejna generacja silników spalinowych o zdecydowanie lepszych osiągach – większej mocy i wyższej wydajności.
Nowe silniki będą mniejsze, mocniejsze i bardziej oszczędne. Zmieni się sposób projektowania nadwozi
Nowe silniki spalinowe będą też mniejsze, a to zrewolucjonizuje sposób projektowania nadwozi. Maska powędruje niżej i wzrośnie efektywność aerodynamiczna, a bardziej opływowe auto ma zużywać mniej paliwa. Prace rozwojowe już trwają i są prowadzone zgodnie z zaostrzającymi się normami emisji spalin. Przy okazji firmy pochwaliły się swoimi osiągnięciami…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS