A jednak. Wojewoda lubelski sprawdzi czy Piotr Deniszczuk mógł głosować w sprawie swojej pensji i powołania na stanowisko. Weryfikacji zostaną poddane także pozostałe uchwały z pierwszej sesji.
Podczas pierwszej sesji Rady Powiatu Chełmskiego wybierano zarząd i ustalano pensję starosty. Do ostatniej chwili ważyły się losy przyszłej koalicji i tego, czy Piotr Deniszczuk utrzyma władzę w powiecie. Pomogła mu w tym czwórka radnych PiS, skupionych wokół Jerzego Kwiatkowskiego, która zagłosowała wbrew rekomendacji własnej partii. A ta była taka, że radni PiS mieli poprzeć na starostę Ryszarda Madziara, zawiązując szeroką koalicję z radnymi z G9 i PSL. O konsekwencjach wolty radnych PiS pisaliśmy przed tygodniem. R Madziar ma postawić wniosek o wykluczenie ich z partii.
Po wyborze starosty, członków zarządu i uchwaleniu pensji dla Deniszczuka wydawało się, że temat jest zamknięty, a opozycja obeszła się smakiem. Tymczasem pojawiły się zaskakujące zastrzeżenia do tego, czy P. Deniszczuk mógł w ogóle brać udział w głosowaniu w sprawie powołania siebie na stanowisko starosty i w sprawie swojego wynagrodzenia – najpierw głosując przeciw propozycji obniżenia go do minimum, a potem za maksymalną stawką. Ustawa o samorządzie wyklucza radnego z głosowania, które dotyczy jego interesu.
Wątpliwości będzie rozstrzygać wojewoda lubelski. Biuro prasowe wojewody informuje, że do organu nadzoru wpłynęło siedem uchwał Rady Powiatu Chełmskiego, przyjętych podczas sesji 7 maja.
– Powyższe uchwały zostaną poddane kontroli legalności przez organ nadzoru, w tym w szczególności uchwały Nr I/4/2024 w sprawie wyboru Starosty Chełmskiego oraz Nr I/7/2024 w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla Starosty Chełmskiego. Analiza zgodności z prawem uchwał jest dokonywana z uwzględnieniem stanu prawnego i faktycznego na podstawie kryterium zgodności z prawem zgodnie z art. 77 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2024 r. poz. 107) – wyjaśnia Aneta Galek z oddziału ds. mediów i komunikacji Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Jak długo potrwa analiza i kiedy można spodziewać się rozstrzygnięć? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że pozbawienie Deniszczuka możliwości głosowania w sprawie najważniejszej uchwały, czyli wyboru starosty, doprowadziłoby do wyjątkowej sytuacji w radzie, w której koalicja i opozycja miałyby po 9 głosów. A wtedy doszłoby do patu, czy raczej nowej „układanki”? (bf)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS