A A+ A++

Zaczynamy ostatni tydzień maja i prawdopodobnie ostatni tydzień wysokich stóp procentowych. W przyszłym tygodniu aż dwa banki centralne mogą zdecydować się na cięcia stóp procentowych. Będzie to Bank Kanady oraz Europejski Bank Centralny. Z kolei Rezerwa Federalna ma podjąć decyzję 12 czerwca, czyli za nieco ponad 2 tygodnie. Rynek nie oczekuje żadnego sygnału ze strony Fed, aczkolwiek więcej na temat perspektyw może dać nam publikacja inflacji PCE w najbliższy piątek.

Ostatni tydzień maja jest raczej spokojny pod względem publikowanych danych. Oczywiście poznamy wiele ważnych odczytów dotyczących wstępnej inflacji. W środę poznamy dane dotyczące inflacji CPI za maj z Polski oraz Niemiec, natomiast w czwartek będzie to wstępna inflacja za maj z Francji. Oczywiście dane z Niemiec i Francji mogą zwiększyć szanse na cięcie ze strony EBC, ale raczej nie powinny zmienić decyzji ze strony europejskich decydentów. Dane z Polski również nie powinny zmienić perspektyw dotyczących polityki monetarnej w Polsce. Nawet Ireneusz Dąbrowski, członek RPP znany raczej z gołębiego usposobienia, mówił o tym, że obniżki mogą pojawić się dopiero w 2025 roku. Niemniej kluczowe dla całego rynku wydają się piątkowe dane dotyczące inflacji PCE z USA. Jest to mocno opóźniony wskaźnik za kwiecień, ale dane mogą utwierdzić Fed w przekonaniu, że nie jest to jeszcze pora na obniżki, choć jeśli dojdzie do zaskoczenia w dół, rynek może na nowo rozbudzić oczekiwania na cięcie stóp procentowych. Oczekuje się utrzymania inflacji za marzec oraz przede wszystkim utrzymania dynamiki odczytów miesięcznych na poziomie 0,3% m/m. To oznacza, że inflacja rośnie jeszcze zbyt szybko, aby osiągnąć cel inflacyjny w terminie prognozy.

Dane danymi, ale w przyszłym tygodniu skończy się niepewność dotycząca kierunku w polityce monetarnej, przynajmniej ze strony Banku Kanady oraz Europejskiego Banku Centralnego. W przypadku BoC konsensus wskazuje już na cięcie, choć rynek wycenia jedynie 65% prawdopodobieństwo takiego ruchu. W przypadku EBC nie ma jeszcze dostępnej prognozy analityków, ale sam rynek wycenia ruch na 90%. Decyzja BoC będzie miała miejsce w przyszłą środę, natomiast EBC w czwartek.

Nie należy również zapominać o decyzji RPP, choć raczej nie powinniśmy oczekiwać po niej fajerwerków. Od strony inflacji oczekuje się odbicia do 2,8% w ujęciu rocznym oraz odczyt miesięczny na poziomie 0,5% m/m. Poziomy te, a w szczególności inflacja miesięczna daje podstawę do tego, aby w tym momencie stóp procentowych nie obniżać. Być może zmieni się to w ostatnim kwartale tego roku.

Przed godziną 10:00 za dolara płacimy 3,9189 zł, za euro 4,2513 zł, za funta 4,9927 zł, za franka 4,2831 zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPorażka ze Słowenią. Kamil Semeniuk: Jesteśmy trochę przybici
Następny artykułLESZEK WIERZEJSKI NOWYM KOMENDANTEM POLICJI W ŁUKOWIE