Zakop pod pomidorami. Latem nie nadążysz ze zbiorami
Najlepsza metoda na udane zbiory pomidorów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe
24.05.2024 21:28, aktualizacja: 24.05.2024 21:48
Jesteś początkującym ogrodnikiem i marzysz o obfitych plonach pomidorów? Dobrze trafiłeś. Istnieją proste zasady, które mogą całkowicie odmienić twoje podejście do uprawy tych warzyw.
Czy marzysz o tym, aby cieszyć się smakiem wybornych pomidorów prosto z własnego ogrodu? Aby móc prawidłowo dbać o te rośliny, musisz najpierw zapoznać się z podstawowymi zasadami ich uprawy.
Gdy zdobędziesz już tę wiedzę, będziesz mógł przejść do kolejnego etapu wtajemniczenia w tajniki ogrodniczej sztuki. Metoda pewnego doświadczonego działkowca sprawi, że krzak pomidorów będzie uginał się pod ciężarem owoców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapamiętaj, a krzaki będą uginać się od pomidorów
Sekretem uprawy pomidorów jest stosowanie odpowiedniego nawozu. Sadzonki pomidorów szczególnie upodobały sobie dwa składniki, które sprawiają, że rosną one szybciej i bardziej owocują.
Pierwszym sposobem na udane pomidorowe plony jest stosowanie kurzego obornika. Tym nawozem wysypujemy każdy dołek, w którym planujemy posadzić nasze sadzonki. Nawóz przykrywamy warstwą ziemi, a następnie sadzimy w niej pomidory, które obficie podlewamy wodą.
Ten rodzaj obornika powoduje zakwaszenie gleby, co jest korzystne dla sadzonek pomidora. Nawóz dostarczy też magnezu, fosforu, potasu, wapnia oraz azotu – czyli wszystkich związków, które są niezbędne do tego, aby rośliny rosły zdrowe i dawały obfite plony. Zastosowanie obornika sprawi, że pomidory będą duże, soczyste i pyszne.
Nie ma lepszej odżywki. Stosowały ją już nasze babcie
Mowa o gnojówce z pokrzywy. Podlewamy nią rośliny, gdy zauważymy, że pomidory zaczynają zawiązywać grona. Czynność powtarzamy co dwa tygodnie. Jak samemu przygotować ten nawóz?
Do przygotowania takiej gnojówki potrzebujemy dużego wiadra, 10 litrów wody oraz pociętą pokrzywę. W naczyniu umieszczamy pokrzywę, którą zalewamy wodą. Miksturę odstawiamy w zaciemnionym miejscu na dwa tygodnie. Po tym czasie rozcieńczamy powstały nawóz w proporcjach 1:10.
Zobacz też: Co roku sypię wokół cebuli. Sąsiedzi zza płotu zazdroszczą plonów
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS