Trasa liczyła ok. 15 km, wiodła w stronę Ciężkowic i z powrotem na Sosinę. Rowerzyści mieli do pokonania drogi piaszczyste, szutrowe, musieli też uważać na korzenie. Organizator oszacował, że trasa powinna zająć najlepszym zawodnikom ok. 20 min. Z pewnością cykliści się nie nudzili i choć było po płaskim trasa miała inne walory, które rowerzyści wyraźnie docenili.
Jeszcze tylko krótka informacja dla nieobznajomionych z tematem o tym, czym różni się rower górski od innych cudów cyklistyki.
Jeżeli już pochłonęliście odrobinę teorii, a ta was zaciekawiła, to ambitnych i żądnych wrażeń informujemy, że za jedną z najtrudniejszych rowerowych tras górskich w Polsce uchodzi ta z Rzyk na Czarny Groniec, wymaga i siły i umiejętności technicznych. Życzymy powodzenia w mierzeniu się z takimi trasami, adrenalina w górę gwarantowana.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS