A A+ A++
fot.fb/MPK w Częstochowie S.A.

Potrącił autobusem 11-latkę

Prokuratura uznała w sporządzonym akcie, że kierowca odpowiada za sprawstwo i miał możliwość wyhamować przed przejściem dla pieszych:

Tomasz Ozimek: Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 53-letniemu kierowcy MPK. Prokurator zarzucił mu spowodowanie wypadku drogowego na skutek naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Do tego zdarzenia doszło 7 czerwca ubiegłego roku na skrzyżowaniu ul. Wolności i Sobieskiego w Częstochowie.


W wyniku tego wypadku dziewczynka odniosła ciężkie obrażenia ciała zagrażające jej życiu, zaznacza prok. Tomasz Ozimek. Co śledczy zarzucają kierowcy?

Tomasz Ozimek: Naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym polegało na tym, że wykonując manewr skrętu w prawo, nie ustąpił pierwszeństwa 11-letniej dziewczynce, która przebiegała przez przejście dla pieszych przy zielonym świetle. W wyniku potrącenia pokrzywdzona odniosła poważne obrażenia wielonarządowe, które zagrażały jej życiu. Powołany w śledztwie biegły do spraw rekonstrukcji zdarzeń drogowych uznał, że kierowca autobusu miał możliwość zatrzymania pojazdu przed miejscem potrącenia.

Zdaniem Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Północ, w której przygotowano akt oskarżenia, wypadek miał miejsce przy dobrej widoczności i można go było uniknąć. Kierowca nie przyznał się do winy, nie był też dotąd karany:

Tomasz Ozimek: Przesłuchany przez prokuratora kierowca nie przyznał się do popełnienia tego przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Zarzucane mu przestępstwo i jest zagrożone karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.

Informował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie – prok. Tomasz Ozimek.

Czytaj także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułExclusive z PS5 ma do opowiedzenia znacznie więcej historii. Twórcy mają wielkie plany
Następny artykułPolka zapłaciła za bilety 6 tys. zł. Luksusu nie było. “Nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać”