Wczoraj, w ramach piątej edycji festiwalu „Świdnicka Scena Poetycka”, zgromadzona w Zaułku Poetów publiczność miała okazję do wzięcia udziału w dwóch niezwykłych spotkaniach.
– Przez ostatnie lata festiwal stał się płaszczyzną do dyskusji o poezji, spotkań z poetami, a także miejscem przeróżnych działań społeczno-artystycznych. Świdnicka Scena Poetycka jest dla wszystkich, którzy interesują się sztuką słowa pisanego czy współczesną literaturą. Warto przyjść, posłuchać, porozmawiać, a przy okazji spotkać i poznać nowych twórców – mówiła Wioleta Kimak-Gębała z MPBP.
Jako pierwsze na scenie zaprezentowały się cztery panie. A dokładniej Edyta Smus, Grażyna Amrosz-Łomnicka, Kamila Sokołowska-Bubczyk oraz Klaudia Skoczylas, które zaprosiły na spotkanie pt. „Cztery kobiety, cztery spojrzenia, cztery pokolenia”. Towarzyszył im Filip Hordejuk, przygrywając na gitarze.
– Cztery kobiety pochylone nad trzema ważnymi zjawiskami. Kobiecość – jaka jest? Czego doświadczyła? Jest pewna siebie czy wciąż poszukująca? Boskość – jesteśmy w różnych momentach naszego życia, używamy więc tego słowa w bardzo szerokim zakresie. Jako Bóg, światłość, natura lub dobro, które każdy w sobie ma. I wreszcie miłość. Jaka jest? Słodka czy gorzka? Romantyczna czy miłosierna do wszystkich stworzeń? – mówiła Edyta Smus.
Każda z pań podzieliła się swoim spojrzeniem na te zagadnienia. Spotkanie podsumowała Grażyna Amrosz-Łomnicka, zwracając uwagę na to, jak istotna jest radość z bycia razem: – Najpiękniejsze jest to, że, choć różnią nas lata i doświadczenia, to jednak możemy coś wspólnie zrobić. Myślę, że spotkanie pokazało, że życie to proces i łączenie różnych elementów, jak wiek, przeżycia czy wrażliwość i doświadczenia. Udowodniłyśmy, że działania międzypokoleniowe mogą przynieść wielką radość.
Kamila Sokołowska-Bubczyk, przy akompaniamencie Tomasza Wypycha, zaprezentowała również dwa autorskie utwory: „Złudzenie” oraz „Rutyna”.
Następnie zgromadzeni goście zostali zaproszeni na koncert w wykonaniu Włodzimierza Galickiego (słowo) oraz Artura Modrzejewskiego (muzyka). „Poezja w drodze – Pan Amo prosi o głos” to widowisko słowno-muzyczne przygotowane w oparciu o wiersze Marka Rapnickiego.
– Cieszę się, że jest z nami również autor, pan Marek. Wydaje on w Raciborzu wyjątkowe pismo „Almanach”, dziękujemy za przywiezione egzemplarze. Poezja autora jest niewątpliwie wyjątkowa, macie państwo okazję nie tylko ją poczytać, ale też usłyszeć, w znakomitej interpretacji. Dziękuję wszystkim za przybycie, za trzy dni z poezją w Zaułku Poetów, zapraszając na kolejne spotkania – mówił Piotr Jankowski, dyrektor MPBP.
– Jestem szczęśliwy, że spotkanie doszło do skutku. Miło mi, że to nie ja wybrałem ich, ale oni mnie. Włodek Galicki ma dużo takich scenariuszy, a ja mam zaszczyt być do tego projektu dołączony. Dziękuję dyrektorowi biblioteki, bardzo dobrze jest posłuchać swoich utworów. Wyobrażam sobie, jak mój mistrz Zbigniew Herbert musiał czuć się na teatralnej premierze „Pana Cogito” – powiedział Marek Rapnicki.
Wydarzenie, sfinansowane ze środków Budżetu Obywatelskiego, swoim patronatem honorowym objął burmistrz Marcin Dmowski.
pś
Last modified: 24 maja, 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS