Władysławowo to jeden z najpopularniejszych nadbałtyckich kurortów. Turyści przybywają tam, aby wypocząć na piaszczystej plaży, przejść się Aleją Gwiazd, a także uraczyć pysznym nadmorskim jedzeniem. To właśnie tam zaledwie kilka dni temu doszło do pożaru jednej ze znanych i lubianych restauracji.
Pożar karczmy we Władysławowie. “Dach zamienił się w jedno wielkie ognisko”
Do pożaru, który strawił Karczmę Swojskie Jadło, doszło 21 maja 2024 roku. Jak podaje “Dziennik Pucki”, zgłoszenie o ogniu przy ul. Siedleckiego wpłynęło do Centrum Powiadamiania Ratunkowego o godz. 12.15. Ogień w błyskawicznym tempie zajął najpierw dach pokryty strzechą, a następnie resztę budynku. – Dach zamienił się w jedno wielkie ognisko – relacjonował w mediach społecznościowych Maciej, syn restauratorów.
Do walki z niebezpiecznym żywiołem zostali rozdysponowani strażacy z OSP Władysławowo, OSP Chłapowo, OSP Jastrzębia Góra, OSP Gnieżdżewo, OSP Swarzewo, OSP Strzelno oraz JRG Puck. Wielogodzinna akcja zakończyła się dopiero w późnych godzinach wieczornych, przed godz. 22.
Na miejscu pracowali również puccy policjanci. – Ze wstępnych informacji wynika, że w związku z pożarem nikt nie odniósł obrażeń, a przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Określeniem dokładnej przyczyny pożaru określi biegły z zakresu pożarnictwa – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku, cytowana przez “Dziennik Pucki”.
Mieszkańcy okolicznych bloków ewakuowani
Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano mieszkańców pobliskich bloków, a także osoby przebywające nieopodal w miejscach publicznych. Skutki pożaru okazały się opłakane, jednak do pomocy niemal natychmiast rzuciły się osoby zaprzyjaźnione z miejscem oraz społecznicy. Z inicjatywy Akademii Dobrych Pomysłów została założona na Facebooku grupa “Społeczna pomoc po pożarze Karczmy Swojskie Jadło we Władysławowie”, a także charytatywna zbiórka pieniędzy na odbudowę restauracji.
Apel o pomoc wystosował również syn właścicieli, który na TikToku przyznał, że ubezpieczenie nie jest w stanie pokryć kosztów budowy nowej restauracji. – Straty zostały oszacowane na dwa miliony złotych, a koszt budowy nowej restauracji wynosi ok. trzech milionów złotych. Dlatego proszę was o pomoc, o symboliczną złotówkę czy o samo udostępnienie linku do zbiórki – mówi w filmiku. “Naszym priorytetem jest zachowanie naszych wspaniałych pracowników. Aby nas wesprzeć, zapraszamy do odwiedzenia naszej drugiej restauracji – Tadeusz w Rozewiu, niedaleko Władysławowa. Przenieśliśmy tam nasz zespół i każda wizyta pomoże nam utrzymać wszystkich naszych pracowników”, dodają na Facebooku właściciele obiektu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS