Od poniedziałku, 13 maja, kierowcy muszą się mierzyć z ograniczeniami, wynikającymi z kontynuacji robót drogowych na ulicy Mariackiej. Przejazd nią od strony Mickiewicza do Wincentego Pola i odwrotnie nie jest aktualnie możliwy. I w najbliższym czasie nie będzie.
Wielu kierowcom zdarza się jeździć na pamięć. Nie zważając na umieszczone przez drogowców oznakowanie o objeździe, zapędzają się, jadąc z ulicy Siemiradzkiego w kierunku uczęszczanego skrótu przez tory kolejowe, prowadzącego do Wincentego Pola. Tymczasem przejazd całą długością ulicy Mariackiej od 13 maja nie jest możliwy. Można przemierzyć jedynie jej fragment – od Mickiewicza do wysokości sanepidu. Ruch pieszy odbywa się normalnie.
Na Mariackiej prowadzona jest kontynuacja inwestycji dofinansowanej w 60 proc. z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Po wcześniejszym remoncie chodników przyszedł czas na nawierzchnię, która mocno dawała się kierowcom we znaki. Przemierzenie garbów i nierówności przypominało momentami off–road, czyli jazdę samochodem po trudnym i wymagającym terenie. Prowadzone prace z pewnością poprawią komfort jazdy tym odcinkiem, ale – co jest nieuniknione – wiążą się z utrudnieniami dla kierowców, którzy zmuszeni są do korzystania z objazdu. Jak długo? Z informacji uzyskanych przez nas w Zarządzie Dróg Miejskich w Przemyślu wynika, że ponowne umożliwienie kierowcom przejazdu całą długością Mariackiej możliwe będzie dopiero w terminie… powakacyjnym.
– Rozbiórka idzie szybko, ale w kolejnym etapie dojdą prace związane z kratkami ściekowymi, wykonanie podbudowy, a potem odtworzenie nawierzchni z kostki. To już mozolna praca i nie uda się jej przeprowadzić tak szybko, jak rozbiórki istniejącej nawierzchni – mówi Jacek Cielecki, dyrektor ZDM.
Jak dodaje, w podobnej technologii w ubiegłym roku realizowane były prace na ulicy Sienkiewicza. Obecne, prowadzone ma ulicy Mariackiej, będą miały podobne tempo.
– Po wykonaniu odcinka od strony Wincentego Pola do wysokości sanepidu pracownicy realizujący inwestycję przeniosą się na ten drugi, od strony Mickiewicza, udostępniając obecnie zajęty fragment. Wówczas zamknięta będzie dla ruchu kołowego druga strona ulicy – słyszymy.
Przywrócą nawierzchnię sprzed remontu
Od początku rozmów na temat remontu Mariackiej była mowa o tym, że nie może on polegać na ułożeniu nawierzchni bitumicznej, choć kierowcy nierzadko utyskiwali, że jazda po zabytkowej kostce, będącej nieodłącznym elementem wspomnianej ulicy, nie jest zbyt komfortowa. Jednak zgody na wylanie tutaj asfaltu nie dał Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Zgodnie ze wcześniejszymi założeniami kostka, która do tej pory była elementem nawierzchni, a obecnie jest…
Płatny dostęp do treści
Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
Pozostało 36% tekstu do przeczytania.
Wykup dostęp
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS