A A+ A++

Od czerwca br. do końca marca 2025 roku potrwa pilotaż centralnej e-rejestracji – poinformował na komisji zdrowia wiceminister Wojciech Konieczny. Wszystko po to, aby przygotować placówki medyczne na obowiązkowe wdrożenie tego rozwiązania od kwietnia 2025 przyszłego roku. Jak na razie pilotaż ten obejmie tylko niektóre świadczenia zdrowotne.

Od czerwca rusza pilotaż e-rejestracji

Zgodnie z zapowiedziami wiceministra zdrowia Wojciecha Koniecznego, jak i projektem rozporządzenia w tej sprawie, w czerwcu ruszy pilotaż centralnej e-rejestracji. Objęte nim zostaną jednak tylko 3 świadczenia – mammografia, cytologia oraz pierwszorazowe wizyty u kardiologów.

– Dobrano zakres świadczeń zdrowotnych tak, aby udało się sprawdzić i poprawić działanie systemu. Cytologia i mammografia to są właściwie świadczenia, które mają bardzo krótkie kolejki oczekujących i pozwolą szybko zapełnić system, jednocześnie będąc ułatwieniem dla świadczeniobiorców oraz kardiologia – tu będzie ten pilotaż dotyczyć pierwszorazowych rejestracji, aby upewnić się w praktyce, że zarządzanie kolejkami idzie prawidłowo. Tutaj oczywiście będzie to trudniejsze ze względu na terminowość, ale w ten sposób trzeba to przetestować – tłumaczył wiceminister zdrowia.

Pilotaż będzie wstępem do wprowadzenia od kwietnia 2025 roku we wszystkich podmiotach leczniczych e-rejestracji dla wybranych zakresów świadczeń zdrowotnych. 

– Kolejne świadczenia zdrowotne będą dodawane sukcesywnie na mocy rozporządzeń Ministra Zdrowia – dodał Wojciech Konieczny.

Obowiązkowe, systemowe wdrożenie centralnej e-rejestracji będzie jednak możliwe na mocy ustawy. Obecnie trwają uzgodnienia wewnętrzne w resorcie zdrowia w tym zakresie. Równolegle do tych prac Centrum e-Zdrowia realizuje zadania mające na celu przygotowanie systemu e-zdrowia w zakresie centralnej e-rejestracji. Dotychczas zaktualizowano dokumentację integracyjną systemu e-zdrowia, rozpoczęto działania informacyjne wobec dostawców oprogramowania dla podmiotów leczniczych o planowanych zmianach w zakresie rozwiązań informatycznych. Obecnie prowadzone są również prace nad sposobem działania kolejek oczekujących oraz systemu prezentowania informacji o terminach leczenia.

– Wdrożenie centralnej e-rejestracji jako ogólnopolskiego, obligatoryjnego mechanizmu umówień na świadczenia zdrowotne, będzie wymagało zmian organizacyjnych we wszystkich podmiotach medycznych oraz dostosowania wykorzystywanych przez te podmioty systemów teleinformatycznych. Z tych względów wnioski z pilotażu będą kluczowe dla realizacji przedsięwzięcia – mówił wiceminister zdrowia.

Dodał, że mimo wprowadzenie e-rejestracji, pozostanie dalej możliwość umawiania wizyty do lekarza jak dotychczas – telefonicznie lub bezpośrednio w rejestracji, w placówce. Oprócz tego resort zdrowia planuje uruchomić specjalną infolinię do rejestracji.

– Nie możemy doprowadzić do wykluczenia cyfrowego – podkreślał Wojciech Konieczny.

Ministerstwo Zdrowia liczy na duże zainteresowanie pilotażem, dlatego też nie zakłada ograniczeń ilościowych zgłoszeń. Resort planuje przy tym przeznaczyć 56 mln złotych na system zachęt finansowych, który będzie dotyczyć zarówno fazy przygotowawczej, czyli przygotowania danej inicjatyw, szkolenia, uruchomienie interfejsów itp., jak też i ryczałtu dla realizatorów w oparciu o liczbę świadczeń zrealizowanych, po umówieniu centralnej rejestracji.

– Koszty osobowe realizacji pilotażu to jest 1,4 mln złotych. Jest to koszt 5 pracowników CeZ na 13 miesięcy – poinformował wiceminister zdrowia.

Po co drugi pilotaż e-rejestracji?

Przypomnijmy, że proponowany przez obecne kierownictwo Ministerstwa Zdrowia pilotaż e-rejestracji nie jest pierwszym pilotażem przygotowującym do wdrożenia nowej usługi e-zdrowia. W latach 2022-2023, czyli kiedy rządziła Zjednoczona Prawica, przeprowadzono podobny pilotaż.

– Wdrożenie centralnej e-rejestracji wymaga istotnych zmian na poziomie ustawowym, jak też przygotowania podmiotów leczniczych do jego wdrożenia w zakresie organizacji pracy oraz wykorzystywanych przez te podmioty systemów teleinformatycznych. Musimy mieć pewność, że odbiorcy tego systemu są na to gotowi. Taką pewność mógł nam dać pilotaż, który był przeprowadzany w latach 2020-2023 i zapewne taki był jego cel. Gdyby ten pilotaż się udał i gdyby rozwiązania przetestowane w czasie tego pilotażu miały ocenę pozytywną, pewnie znacznie szybciej można by było dziś prowadzić pracę – wskazywał Wojciech Konieczny.

Program ten dotyczył kardiologii, tomografu i rezonansu. Zakwalifikowanego do niego 29 placówek, ale tylko 11 rozpoczęło realizację pilotażu.

– 18 placówek zrezygnowało z przyczyn organizacyjnych, różnych, m.in. konieczności pracy w dwóch systemach czy po prostu nieprzygotowanie samego pilotażu. System zachęt przewidywał ryczałt dla realizatorów w oparciu o liczbę świadczeń zrealizowanych po umówieniu w centralnej e-rejestracji. Umówień było tak mało, że z budżetu, który był na to przeznaczony – 4 992 250 zł, wypłacono jedynie 51 tys. zł. To świadczy o totalnym fiasku pilotażu, który miał stanowić podstawę do wprowadzenia w tym roku e-rejestracji – podsumował wiceminister zdrowia.

Dodał, że przez 10 miesięcy pilotażu odnotowano jedynie 14 rejestracji przez IKP. Dlatego też, jak mówił Wojciech Konieczny, nie może on być podstawą do opracowywania obligatoryjnego systemu e-rejestracji i niezbędne jest przeprowadzenie kolejnego programu pilotażowego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚredniowieczne atrakcje podczas Nocy Muzeów w kozielskim zamku
Następny artykułKrólowa 1500 m triumfuje po raz szósty