Mieszkańcy Niewiadomia nie wierzą, że planowana biogazownia nie będzie stwarzała uciążliwości. Prezydent Rybnika próbował ich przekonywać na spotkaniu, ale mu nie uwierzyli.
W rybnickiej dzielnicy Niewiadom ma powstać biogazownia do wytwarzania biogazu z bioodpadów kuchennych i ogrodowych. Miejska spółka Centrum Zielonej Energii Subregionu Zachodniego złożyła wniosek o dofinansowanie budowy instalacji do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Liczy nawet na 100 mln zł. Jeśli takie pieniądze uda się pozyskać, budowa się rozpocznie. Mieszkańcy tej dzielnicy chcą to zablokować. Uważają, że to zagrożenie dla Niewiadomia. Podnoszą, że w procesie decyzyjnym związanym z lokalizacją zostali pominięci. Obawiają się fetoru, hałasu, wpływu szkód górniczych na instalację, a także… ataku w przypadku wojny. – Nagle anioły znikają i diabły wróciły. Będą nas truć – mówił jeden z mieszkańców nawiązując do tego, że kilka lat temu miasto za miliony zrewitalizowało Zabytkową Kopalnię Ignacy, a teraz chce w pobliżu budować biogazownię.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS