Simona Halep spędziła ponad rok z dala od tenisa z powodu zawieszenia dopingowego i mądrze wykorzystała ten czas, aby skupić się na zajęciach innych niż tenis. Bycie zawodowym sportowcem jest bardzo trudne, ponieważ sportowcy muszą utrzymywać dyscyplinę w wielu sferach życia. Muszą dbać o swoje ciało i zdrowie psychiczne, a także pilnie pracować nad utrzymaniem zdolności do rywalizacji na najwyższym poziomie.
Halep nie musiała tego robić podczas zawieszenia dopingowego, ponieważ rozwiązanie tej sprawy zajęło kilka miesięcy, a w jej przypadku ponad rok. Mimo to skupiła się na utrzymaniu zdrowia i dobrej formy, ale na poziomie bardziej osobistym niż sportowym.
Rozmawiając o tym z Tennis Channel, Halep zauważyła, że starała się żyć jak normalna osoba, a nie sportowiec. Jej rutyna do tego momentu była niemal wojskowa, co po pewnym czasie staje się męczące.
„Skupiałam się bardziej na swojej osobie niż [jako] sportowiec. Więc dbałem o swoje ciało, dbałem o swój umysł, przekształciłem wszystko w osobisty styl życia. . . Po prostu cieszyłem się życiem dzień po dniu, że nigdy nie miałem szansy żyć normalnie przez te 25 lat, ponieważ zawsze byłem w harmonogramie, zawsze surowy, zawsze coś do zrobienia”
„Powiedziałbym, że harmonogram był jak armia. A teraz mogłem pójść na basen, do salonu fryzjerskiego, robić wszystkie te rzeczy, które może robić normalny człowiek. Więc podobało mi się to”
Od tego czasu Halep wróciła do tenisa, ale jej powrót był dość wyboisty. Jej ciało nie nadąża teraz, co może być spowodowane brakiem odpowiedniego treningu w ostatnich miesiącach.
Była zmuszona wycofać się z wielu turniejów, a nawet wycofać się podczas ostatniego meczu w turnieju WTA 125K w Paryżu, ponieważ zaczęła odczuwać ból kolana.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS