Weterynarz Strzelał do Dzika w Środku Miasta

W sobotę, 18 maja 2024 roku, Park Centralny w Gdyni stał się sceną niecodziennego wydarzenia. Po godzinie 18 dyżurny Straży Miejskiej wezwał lekarza weterynarii w związku z obecnością dzików na terenie parku. Funkcjonariusze zabezpieczyli obszar, a weterynarz, używając broni Palmera, uśpił jedno ze zwierząt przy pomocy preparatu w lotce.

Zdarzenie to wzbudziło szerokie kontrowersje. Prezydent Gdyni, Aleksandra Kosiorek, wyraziła swoje oburzenie i podkreśliła, że „taka sytuacja nie ma prawa się powtórzyć”. „Kategorycznie nie zgadzam się na strzelanie do dzików w obecności dzieci, na terenach rekreacyjnych, w obecności dużej liczby osób postronnych”, oświadczyła prezydent. Wyraziła również nadzieję, że przyszłe działania będą lepiej planowane, z uwzględnieniem wrażliwości mieszkańców na los zwierząt.

Humanitarny odłów dzików w Gdyni prowadzony jest zgodnie z rozporządzeniem Powiatowego Lekarza Weterynarii, którego celem jest zredukowanie populacji dzików i zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). W kwietniu na terenie dzielnicy Karwiny znaleziono martwe warchlaki, które okazały się nosicielami ASF. W konsekwencji, wojewoda pomorska, Beata Rutkiewicz, wydała rozporządzenie ustanawiające strefę objętą zakażeniem ASF w województwie pomorskim, które obejmuje m.in. Gdynię.

Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta Gdyni wydał zalecenie, aby weterynarze powstrzymali się od używania broni Palmera w miejscach publicznych, gdzie przebywa dużo ludzi, chyba że występuje bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia człowieka.

Do końca maja planowane jest odłowienie i uśpienie 80 dzików w Gdyni, co ma związek z walką z ASF. Obecne działania są częścią szerszej strategii, która ma na celu ochronę zdrowia publicznego oraz zapobieganie dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.