Tak dla Polski – z takim hasłem kandydaci Prawa i Sprawiedliwości chcą zdobyć mandaty w Parlamencie Europejskim. Mieszkańcy województwa lubuskiego będą mogli oddać głosy między innymi na “jedynkę”, czyli wiceprezesa partii Joachima Brudzińskiego, następnie na Elżbietę Rafalską, Jerzego Maternę, czy też Władysława Dajczaka. A i to nie wszyscy kandydaci. Na liście okręgu 13, obejmującego nasz region oraz województwo zachodniopomorskie, znajdziemy w sumie dziesięć nazwisk przedstawicieli PiS.
Chcemy, żeby Polska i ten region były ziemią bezpieczną – mówił podczas konferencji prasowej europoseł Joachim Brudziński.
Ziemią, na której wspiera się polskich rolników, wydaje się polską złotówkę, na której każdy ma prawo do głoszenia swoich poglądów. Będziemy dbać również o nasze granice, ich bezpieczeństwo. Nikt też nas nie musi uczyć jaką wartością jest UE. Ile korzyści z tego czerpiemy.
Europoseł Brudziński odpiera tym samym zarzut, że PiS będzie dążył do wyjścia Polski z UE.
Byliśmy pierwszym towarzystwem w Polsce, które postulowało wejście do NATO. To, że chcemy wyjść z UE, to jest paskudne kłamstwo. Chcemy być w unii, ale w takiej, do której wstąpiliśmy. Suwerennych państw, narodowych.
Jak mówi, ubiegająca się o reelekcję, europosłanka Elżbieta Rafalska – czerwcowe wybory są niezwykle ważne. I liczy się każdy głos. W najbliższej kadencji PE zapadną decyzje dotyczące chociażby Zielonego Ładu i zmian traktatowych.
On nam mówi co mamy jeść, czym jeździć, jak mają wyglądać nasze domy. Jak ma wyglądać nasze bezpieczeństwo energetyczne. Chce decydować w obszarach, które były naszą wyłączną kompetencją. Bez Państwa wiedzy i poparcia, nie możemy tych zmian ani zatrzymać, ani wprowadzić.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w niedzielę, 9 czerwca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS