Mężczyzna, który mieszka na Karaibach, po przylocie do Polski na lotnisku poczuł się źle i trafił do hajnowskiego szpitala. Na oddziale stwierdził, że zginął mu portfel i zadzwonił na numer alarmowy.
Funkcjonariusze znaleźli zgubę w bagażu mężczyzny. Portfel wraz z zawartością był w bocznej kieszeni torby podróżnej.
Po sprawdzeniu danych mężczyzny wyszło na jaw, że jest on poszukiwany przez sąd z Warszawy do odbycia zastępczej kary 22 dni pozbawienia wolności za nieopłacenie grzywny. Mężczyzna wyszedł z opresji, po prostu płacąc zaległą karę.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS