A A+ A++

Do mediów społecznościowych regularnie trafiają skargi pasażerów oburzonych drożyzną na polskich lotniskach. Dopiero co pisaliśmy o przykładzie podróżnika Pawła Marciocha, który chciał zjeść śniadanie w porcie Kraków-Balice. Musiał jednak przecierać oczy ze zdziwienia, bo okazało się, że zwykła kanapka kosztuje tam aż… 40 zł. Nie mało trzeba płacić również za napoje. 

Zobacz wideo Ile kosztują słodycze na lotnisku? Niemało. Oto przykład z Wrocławia

Ceny kawy na lotnisku w Krakowie

W podobnej sprawie zgłosiła się do nas nasza czytelniczka. W piątek, 17 maja Magda udała się na lotnisko w Krakowie, przeszła przez kontrolę bezpieczeństwa, a następnie udała się do wyznaczonej bramki. Jako że do startu miała jeszcze sporo czasu, postanowiła napić się kawy. Szybko przekonała się, że nie jest to tania przyjemność. 

Okazało się, że ceny cappuccino i latte wahają się od 22 do 26 zł, w zależności od wielkości. Za americano zapłacimy 21-25 zł, belgijską czekoladę 22 zł, a za herbatę – 19 zł. Najtańszą opcją jest małe, 30-mililitrowe espresso za 12 zł. Magda zaznaczyła, że osoby, które chciałyby zamienić mleko na napój roślinny, muszą przygotować dodatkowe 4 zł. Oznacza to, że duże cappuccino w wersji roślinnej jest wydatkiem rzędu 30 zł. 

Na lotniskach trzeba płacić krocie

O tym, że lotniskowe ceny mogą zwalać z nóg, przekonał się także youtuber Paweł Warzecha. W ubiegłe wakacje podzielił się on zdjęciem niewielkiego, wegańskiego wrapa z roślinnym kurczakiem, za którego w małopolskim porcie trzeba zapłacić zawrotne 48 zł. “Na lotnisku w Krakowie bez zmian” – napisał na platformie X. 

Do dyskusji szybko włączyli się inni internauci i zaczęli dzielić się własnymi spostrzeżeniami. Jeden z komentujących był wyraźnie oburzony cenami napojów energetycznych. Jak możemy zobaczyć na opublikowanym przez niego zdjęciu, puszka Monster Energy wynosiła 22,50 zł. 

Duże kontrowersje wśród pasażerów budzi również cena wody, której, w przeciwieństwie do jedzenia, nie możemy przecież zabrać z domu. Pani Iza, czytelniczka serwisu edziecko.pl, przeżyła niedawno niemały szok, gdy okazało się, że za trzy małe butelki dla rodziny zapłaci 27 zł. – Rozbój w biały dzień […] To powinno być karalne – opowiadała o doświadczeniach z Lotniska Chopina. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa koniu do celu. Pod Grunwaldem rywalizują łucznicy
Następny artykułUwaga kierowcy. Na „17” w Izbicy pali się auto