A A+ A++

W ciągu ostatnich tygodni pojawiło się kilka plotek dotyczących nowej odsłony serii Mafia. Najwyraźniej gra zostanie ujawniona na początku czerwca.

Mafia 3 nie zwaliła z nóg wszystkich fanów serii, którzy przez lata czekali na powrót IP, lecz to nie zniechęciło 2K przed dalszym rozwijaniem uniwersum. Przypomnijmy, że w sierpniu 2022 roku potwierdzono prace nad nową częścią.

Dalsza część tekstu pod wideo

Hangar 13 w ostatnim czasie zaoferowało graczom TopSpin 2K25, ale nie jest sekretem, że nad projektem pracował mniejszy zespół, ponieważ główny oddział firmy jest zaangażowany w stworzenie nowej Mafii.

Wiele na to wskazuje, że Mafia 4 zostanie ujawniona podczas Summer Game Fest. 2K potwierdziło bardzo ważną wiadomość – na imprezie Geoffa Keighley’a doczekamy się pokazu nowej gry należącej do niezwykle popularnego IP przedsiębiorstwa.

2K planuje ujawnić kolejną odsłonę jednej z największych i najbardziej lubianych serii 2K podczas @SummerGameFest w piątek 7 czerwca.

Część obserwatorów branży wspomina, że zespoły 2K pracują także nad nową częścią serii BioShock, jednak w ostatnim czasie nie mogliśmy liczyć na nawet najdrobniejsze doniesienia dotyczące produkcji. Gra powstaje, lecz w grudniu 2019 roku wydawca informował o rozpoczęciu prac na nowo. W tym czasie mówiło się o przynajmniej „kilku latach” oczekiwania.

W zasadzie niezależnie, czy będzie to nowa Mafia czy też nowy BioShock, gracze raczej nie będą narzekać, bowiem obie serie posiadają spore grono sympatyków.

Warto wspomnieć o wzmiankach Kurakasisa w połowie kwietnia – insider informował, że Take-Two szykuje się do ujawnienia nowej części serii Mafia. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW góry, w góry, miły bracie!
Następny artykułHistoryczny wynik Polek przepadł. 52 godziny i koniec. Rywalki odpowiedziały