Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w czerwcu w całym kraju średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Z kolei miesięczna suma opadów atmosferycznych powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej. Jedynie na wschodzie możliwa suma powyżej normy wieloletniej.
Zarówno czerwiec jak i lipiec mają być z anomalią dodatnią. Wartości rzędu 36 stopni mogą się pojawić już w czerwcu. Najwyższe na zachodzie, czyli w województwach lubuskim oraz wielkopolskim. Upały, które się pojawią, będą trwały dłużej. To nie będzie jednostkowy dzień czy jednostkowy okres, tylko może to trwać cztery dni i dłużej – mówi Grzegorza Walijewskiego z IMGW.
Walijewski mówi jednak w rozmowie z reporterką RMF FM Magdaleną Grajnert, że należy spodziewać się dynamicznych i niebezpiecznych zjawisk. W czerwcu upałom będą towarzyszyły gwałtowne burze.
Burzom z kolei będą towarzyszyły inne niebezpieczne zjawiska, takie jak intensywne opady deszczu, szczególnie punktowe – groźne w miastach i w górach. Będą się pojawiały opady gradu, ale również silne porywy wiatru. Niewykluczone również, że mogą się pojawiać trąby powietrzne. Klimatolodzy zapowiadają, że w czerwcu najwięcej burz może być w województwach lubelskim, podkarpackim, na południu Mazowsza, ale również na południu Podlasia. Tam sumy opadów mogą być największe – zapowiada Grzegorz Walijewski z IMGW.
W rozmowie z reporterką RMF FM synoptyk IMGW zapowiada, że podobna aura pogodowa ma być w lipcu i sierpniu, a więc ekstremalnymi upałami będziemy cieszyć się także wakacje.
Nadal jednak będą im towarzyszyły niebezpieczne wyładowania atmosferyczne. Zarówno w lipcu, jak i w sierpniu średnia temperatura powietrza będzie znacznie powyżej normy, zatem pogoda w całym okresie tegorocznych wakacji będzie sprzyjać tym, którzy zdecydują się na wypoczynek w kraju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS