A A+ A++

Palmy wróciły do centrum Katowic.

***

Po kilku miesiącach zimowania w hali katowickich Wodociągów słynne katowickie palmy znowu ozdabiają katowicki Rynek. Grażyna, Ania, Kasia, Stasia stoją już przy Rawie, ciesząc oko przechodniów.

– Przyjazd palm jest symbolicznym początkiem wiosny i lata. Ich obecność to znak, że nie spodziewamy się już przymrozków. Wcale nie trzeba wyjeżdżać z serca Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, by poczuć wakacyjny klimat – mówi prezydent Katowic Marcin Krupa.

Katowickie palmy, bo tak już można o nich mówić, trafiły tu z Gliwic. Zostały wyhodowane z nasion feniksów kanaryjskich, które sprowadzono na wystawę roślin egzotycznych w 1924 r.

Od 2016 r. cztery z nich pojawiają się co roku w Katowicach. Początkowo miasto je wypożyczało, ale później zostały odkupione.
Opiekę nad nimi sprawuje Zakład Zieleni Miejskiej. Zimą, kiedy temperatury im nie sprzyjają, są magazynowane w hali Katowickich Wodociągów w Panewnikach.

Palmy mierzą ok. 5-6 m. Od lat nie są już anonimowe – wielu mieszkańców zna nadane im imiona. To Kasia, Ania, Grażyna i Stasia – te same imiona noszą opiekunki katowickich palm.

Każda z palm znajduje się w osobnej donicy. Transport takich roślin nie jest prosty, ponieważ waga jednej to kilka ton.

Przede wszystkim potrzebny jest specjalny pojazd do przewozu ciężkich ładunków. ZZM na co dzień nie zajmuje się aż tak dużymi roślinami, więc korzystają z pojazdu MPGK Katowice.

Przed przyjazdem palm na Rynek przechodzą one szczegółowy przegląd, są też wyciągane z hali na zewnątrz w trakcie dnia, aby mogły przyzwyczaić się do nowych warunków.
Pracownicy w wyznaczonym dniu przyjeżdżają do hali w Panewnikach. Następnie w kilka osób muszą przetransportować roślinę do pojazdu, uważając przy tym, aby jej nie uszkodzić. Korzystają przy tym oczywiście z dźwigu.

Palmy podróżują w pozycji leżącej, przypięte mocnymi pasami. Kiedy wszystkie cztery zostaną już zapakowane, można ruszać na rynek.

Tu z kolei trzeba wykonać operację odwrotną – wypakować je z samochodu. Ponownie za pomocą dźwigu i pasów, ostrożnie i powoli przenoszone są z samochodu, pionizowane i umieszczane w wyznaczonym miejscu nad Rawą.

Procedura ustawiania palm na rynku zawsze wzbudza duże zainteresowanie przechodniów, którzy chętnie przystają, robią zdjęcia czy kręcą filmiki.

Kolejne zdjęcia poniżej.

***

Chodziło o nasze zdrowie i życie: „Czas próby. Część trzecia”.

Po kliknięciu otworzy się strona z filmem. Tam wystarczy kliknąć „odtwórz film”.

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Za WKS UM Katowice.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHelena Christensen zachwyciła w Cannes. Trudno uwierzyć, że ma 55 lat
Następny artykułNocny pożar w Kaliszu – ewakuacja 18 mieszkańców