Katowiccy radni podzielili się rolami w komisjach. PiS chciał dla siebie stanowisko szefa komisji rewizyjnej. Gdy ugrupowanie tego nie dostało, to radni nie zgłosili się do innych komisji. I będzie ich to kosztować.
Wtorkowa (14 maja) sesja była drugą w tej kadencji. Radni mieli się zająć podziałem miejsc w komisjach. Szybko się okazało, że PiS, który po raz pierwszy od wielu lat jest w opozycji, chce dla siebie stanowiska przewodniczącego komisji rewizyjnej. Piotr Pietrasz, szef klubu radnych PiS wyjaśnia, że taki jest wymów ustawowy w przypadku sejmiku i dobrze byłoby przenieść ten zwyczaj też do rady miasta. Większość, którą tworzy Koalicja Obywatelska i Forum Samorządowego Marcina Krupy, stanowiska PiS oddać jednak nie chciała.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS