A A+ A++

We wtorek rozegrano kolejne spotkania w grupie A hokejowych mistrzostw świata elity. Największym zaskoczeniem był rezultat meczu Kanada – Austria. Takiego rozstrzygnięcia nikt się nie spodziewał.

Rafał Smoliński

Rafał Smoliński


Getty Images
/ Andrea Branca/Eurasia Sport Images
/ Na zdjęciu: hokeiści reprezentacji Kanady

  • MŚ. Istna demolka w meczu Szwecja – Niemcy

Po dwóch zwycięstwach nad dużo niżej notowanymi przeciwnikami można było się spodziewać, że Kanada nastrzela goli reprezentacji Austrii i łatwo zainkasuje kolejne trzy punkty. Po pierwszej tercji było 3:1 dla reprezentacji Kraju Klonowego Liścia. Z kolei po drugiej odsłonie było już 6:1. Przy takim wyniku nikt nie wierzył, że obrońcom tytułu może się coś stać.

Ale we wtorkowy wieczór w praskiej hali O2 Arena doszło do największego powrotu w historii mistrzostw świata. Austriacy wygrali bowiem trzecią tercję 5:0 i tym samym podzielili się punktami z faworytem. Bramka na 6:6 padła na 49 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry. Zdobył ją Marco Rossi z Minnesota Wild.

Kanadyjczycy i ich fani byli w sporym szoku. Na szczęście dla drużyny zza Atlantyku mecz nie zakończył się totalną kompromitacją. W rozgrywanej w sytuacji 3 na 3 na lodzie dogrywce już w 15. sekundzie zwycięskie trafienie uzyskał John Tavares. Tym samym Kanada wywalczyła dwa punkty i objęła prowadzenie w grupie A. Natomiast Austria dzięki niewiarygodnej remontadzie zdobyła premierowy punkt w tegorocznym czempionacie i zrobiła krok w kierunku utrzymania się w elicie.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w “tyłek”, kiedy był dzieckiem. “Nie miałem nawet butów na trening”

Niespodzianką zakończył się również drugi wtorkowy mecz w grupie A. Reprezentacja Danii była faworytem spotkania z Norwegią, ale przegrała 0:2. Kluczową bramkę zdobył w 28. minucie zaledwie 18-letni napastnik Michael Brandsegg-Nygard. Potem, na 11 sekund przed końcem, rezultat ustalił strzałem do pustej bramki Eirik Salsten.

Wtorkowa porażka oznacza w zasadzie koniec marzeń Duńczyków o odegraniu większej roli w tegorocznym czempionacie i włączeniu się do walki o ćwierćfinał. Z kolei dla Norwegów zwycięstwo to cenne trzy punkty, które pozwoliły im opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Najgorszą drużyną czeskich zawodów jest teraz Wielka Brytania, która jako jedyna spośród 16 ekip nie zdobyła nawet punktu.

Grupa A:

Dania – Norwegia 0:2 (0:0, 0:1, 0:1)
(Brandsegg-Nygard 28′, Salsten 60′)

Kanada – Austria 7:6 po dogrywce (3:1, 3:0, 0:5, 1:0)
(Cozens 7′, Guhle 10′, Byram 14′, McCann 23′, Bedard 30′, Dubois 38′, Tavares 61′ – Nissner 11′, Baumgartner 44′, Schneider 45′ i 56′, Zwerger 51′, Rossi 60′)

M Drużyna M Z ZPD/K PPD/K P Bramki Punkty
1 Kanada 3 2 1 0 0 16-9 8
2 Szwajcaria 3 2 1 0 0 13-8 8
3 Finlandia 3 2 0 1 0 12-2 7
4 Czechy 3 1 1 1 0 8-5 6
5 Norwegia 4 1 0 0 3 8-15 3
6 Dania 3 1 0 0 2 6-8 3
7 Austria 3 0 0 1 2 12-18 1
8 Wielka Brytania 2 0 0 0 2 2-12 0

Czytaj także:
Zwrot akcji w meczu Czechów. Obrońcy tytułu nie zaimponowali
Ruszyły hokejowe mistrzostwa świata. Wielkie strzelanie w polskiej grupie

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w “tyłek”, kiedy był dzieckiem. “Nie miałem nawet butów na trening”

Czy Kanada wystąpi w finale MŚ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułÓsmoklasiści zaczęli egzaminy
Następny artykułNiezwykle ważne wieści prosto z UEFA. Chodzi o Wisłę Kraków. Królewski ogłasza