Dlaczego w czasach sztucznej inteligencji zamknięcie placówki banku i ograniczenie godzin poczty budzi takie emocje?
– Pewnie komuś, kto w codziennym życiu posługuje się elektronicznymi nowinkami, trudno to zrozumieć. Ale dla wielu seniorów kontakt np. z automatem na infolinii jest wręcz przerażający, traumatyczny. Chcą mieć możliwość rozmowy z żywym człowiekiem, najlepiej bezpośrednio w cztery w oczy. Dlatego tak wielu starszych mieszkańców Falenicy przeżywa likwidację oddziału banku PKO – mówi Andrzej Tomaszczyk z Wawerskiej Rady Seniorów.
Chodzi o placówkę przy Bysławskiej 104. Ma działać do końca czerwca. Po latach bank się stamtąd wyprowadza, bo budynek czeka rozbiórka. Ma to związek z inwestycją kolejową prowadzoną przy Bysławskiej i Walcowniczej – budową tunelu pod przejazdem kolejowym w Falenicy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS