W piątek w Warszawie odbyła się demonstracja organizowana przez NSZZ “Solidarność” pod hasłem “Precz z Zielonym Ładem”. Protestujący przeszli ulicami stolicy z Placu Zamkowego przed Sejm.
Przewodniczący związku Piotr Duda poinformował, że tylko w piątek zebrano około 150 tys. podpisów pod projektem zorganizowania referendum w sprawie Zielonego Ładu. Duda podkreślił, że “Solidarność” ma “przygotowane alternatywy na wypadek niepodjęcia inicjatywy przez parlament”.
Jak wskazują przedstawiciele “S”, z przeprowadzonych na zlecenie związku badań wynika, iż 57 proc. ankietowanych chce referendum w sprawie Zielonego Ładu.
Sawicki: Pogonić hipokrytów
Marek Sawicki z PSL podkreśla, że rozumie protest rolników, bo sytuacja ekonomiczna jest obecnie trudna. Krytycznie ocenia jednak obecność polityków PiS na niedawnej manifestacji.
– Tylko nie rozumiem rolników, którzy w piątek protestowali w Warszawie i wokół siebie czy w środku siebie zgromadzili polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy ich w cały ten kanał wpuścili. Bo to oni nas uspokajali w 2022 roku, że trzeba otworzyć granicę z Ukrainą i zboże ukraińskie, żywność ukraińska nie zagrozi polskiemu rynkowi, to oni nas uspokajali, że zielony ład przez nich przygotowany, Krajowy Plan Strategiczny, 1400 stron to jest wielka szansa dla polskiego rolnictwa i dla polskiej gospodarki, a teraz stają na czele protestów, manifestacji i mówią, że to, co przygotowali, jest złe – powiedział Marek Sawicki w PR1.
– Najpierw trzeba pogonić tych hipokrytów, którzy dzisiaj stają na czele protestów rolniczych i chcą te protesty przejąć – dodał.
Sawicki zwrócił się do “prawdziwych rolników”
Polityk następnie zwrócił się do “prawdziwych rolników”, którzy jego zdaniem nie powinni brać udziału w tego typu manifestacjach.
– Prawdziwi rolnicy nie powinni uczestniczyć w tego typu marszach, prawdziwi rolnicy powinni usiąść i zastanowić się, co zrobić w krótkim czasie, żeby po prostu zmienić kwestie związane z korzystaniem z taniego kredytu […] kwestia utworzenia europejskiego funduszu do wywozu żywności nadmiarowej […] to wszystko trzeba usiąść i razem z rządem, z rolnikami uregulować – argumentował.
– Jeśli dzisiaj mamy ponad 200 organizacji rolniczych, które siadają i rozmawiają z ministrem, jeśli dzisiaj mamy kilkadziesiąt grup, które mienią się ogólnopolskimi komitetami protestacyjnymi, to ci ludzie muszą w końcu zrozumieć, że po to, żeby cokolwiek uzgodnić, to musi być wybrane jakieś sensowne przedstawicielstwo samych rolników i trzeba usiąść i z rządzącymi rozmawiać, a nie uczestniczyć w manifestacjach politycznych Prawa i Sprawiedliwości, które ich do tego stanu doprowadziło – kontynuował Sawicki.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz do rolników: Zostaliście oszukaniCzytaj też:
Niewygodne pytanie do Gosiewskiej. “Nasi posłowie zachowywali się jak trzeba”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS