A A+ A++

Papież Franciszek przyjął na audiencji biskupów, kapłanów i wiernych Kościoła syromalabarskiego. To jeden z katolickich Kościołów wschodnich, którego korzenie wg przekazów wywodzą się z misji św. Tomasza w Indiach. To właśnie tam ta wspólnota – należąca do wschodniosyryjskiej tradycji liturgicznej – jest najbardziej obecna. Najwięcej powołań pochodzi ze stanu Kerala, co zauważył Ojciec Święty, nazywają wspomniany region „kopalnią powołań”.

Vatican News

Franciszek docenił żywotność wiary syromalabarczyków i to, że mimo wielu trudności, z jakimi borykała się ich wspólnota, pozostali wierni Następcy Piotra. „Jesteście posłuszni, a gdzie jest posłuszeństwo, tam jest Ecclesia; gdzie jest nieposłuszeństwo, tam jest schizma” – zauważył Papież.

„Wasza historia jest wyjątkowa i cenna oraz stanowi wyjątkowe dziedzictwo dla całego świętego ludu Bożego. Korzystając z okazji, chciałbym przypomnieć, że tradycje wschodnie to niezastąpione skarby Kościoła. Zwłaszcza w czasach takich jak nasze, które odcinają się od korzeni i mierzą wszystko, niestety także postawy religijne, tym, co użyteczne i doraźne, chrześcijański Wschód pozwala nam czerpać ze starożytnych oraz wciąż nowych źródeł duchowości” – podkreślił Ojciec Święty. Zauważył, że te świeże źródła ożywiają Kościół. Jako Biskup Rzymu zachęcił syromalabarczyków, by niezależnie od tego, gdzie żyją, dobrze pielęgnowali poczucie przynależności do ich Kościoła sui iuris, aby jego wielkie dziedzictwo liturgiczne, teologiczne, duchowe i kulturowe mogło promieniować jeszcze wyraźniej.

Kościół syromalabarski ma 4-5 mln wyznawców na całym świecie. Ponad połowa wiernych mieszka w indyjskim stanie Kerala.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHistoryczna noc w Kętach: Kultura przyciągła tłumy – FOTO
Następny artykułMcDonald’s przyciąga najbiedniejszych. Szykuje nowy bardzo tani zestaw