A A+ A++
Jest wierząca. Mówi, do jakiego kościoła chodzi

Jest wierząca. Mówi, do jakiego kościoła chodzi

- Codziennie myślę o śmierci - powiedziała Krystyna Janda w jednym z ostatnich wywiadów

– Codziennie myślę o śmierci – powiedziała Krystyna Janda w jednym z ostatnich wywiadów

Źródło zdjęć: © AKPA

ALLE

13.05.2024 07:52, aktualizacja: 13.05.2024 08:40

– Chyba się nie umiem modlić, ale chodzę do kościoła. Chodzę do tego ewangelickiego, okrągłego. Uwielbiam te msze – powiedziała Krystyna Janda w podcaście “Rachunek sumienia”. Aktorka opowiedziała też o śmierci matki i męża.

Krystyna Janda była gościnią podcastu “Rachunek sumienia” Tomasza Sekielskiego i Magdaleny Rigamonti. W rozmowie opowiedziała nie tylko o tym, czy wiara odgrywa w jej życiu dużą rolę, ale nawiązała także do przemijania. Jak przyznała, podczas ostatniej podróży zdecydowała się napisać testament.

Krystyna Janda o śmierci

– Ja mam 71 lat i codziennie myślę o śmierci – powiedziała Krystyna Janda w wywiadzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2008 roku aktorka pożegnała męża, Edwarda Kłosińskiego, z którym była przez 27 lat.

– Od momentu śmierci mojego męża, jak zobaczyłam na własne oczy, jak to się łatwo umiera, a potem moja matka jak łatwo umarła, to pomyślałam sobie, że to jest takie przejście, to jest jeden krok. Właściwie jeden krok przez jakiś strumyk i już nie ma – mówiła.

Z tego też względu w ostatnim czasie napisała testament. Jego zdjęcie wysłała do syna.

– Wsiadając do samolotu gdzieś bardzo daleko, napisałam w samolocie testament. Ale sfotografowałam i wysłałam do syna – wyjawiła w rozmowie.

Zobacz także:

Nie każdy wie, że ma synów. Unikają rozgłosu jak ognia
Nie każdy wie, że ma synów. Unikają rozgłosu jak ognia

“Chyba się nie umiem modlić”

Część rodziny Krystyny Jandy była katolicka. Druga, ze strony męża – protestancka. Ze względu na mamę aktorki, która prowadziła dom i “narzucała ton”, święta obchodzili zgodnie z obrzędem katolickim. Aktorka myśli jednak bardziej w sposób protestancki.

Bóg może jest, ale ja mu bardzo pomagam. (…) Praca jest religią, praca jest modlitwą – zaznaczyła Krystyna Janda.

Jak zdradziła, uczęszcza na msze do kościoła – najczęściej ewangelickiego. Czasem rzymskokatolickiego.

– Chyba się nie umiem modlić, ale chodzę do kościoła. Chodzę do tego ewangelickiego, okrągłego. Uwielbiam te msze – przyznała w podcaście Sekielskiego i Rigamonti.

Zobacz także:

Wyszło, ile ma emerytury. Padła konkretna kwota
Wyszło, ile ma emerytury. Padła konkretna kwota
© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiłka Nożna – Pogoń z punktem, Gryf o włos od V ligi – Sport
Następny artykułJacek Pulikowski w Zamościu – Akademia Zamojska i Duszpasterstwo Rodzin zapraszają